Reklama
Strona 2 z 3 PierwszaPierwsza 123 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 16 do 30 z 35

Temat: Sophie, Gwałt cz.1 [OPOWIADANIE] [18+]

  1. #16
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj SerQ napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tu mi kropka nie pasuje. Opowiadanie naprawdę ciekawe, czekam na trzecią część :)
    Pozdrawiam
    thx, zastanowię się jak inaczej to ugryźć ;d
    WHO?!
    WHO WHO WHO?!

  2. #17
    Avatar EliteSonGGo
    Data rejestracji
    2012
    Położenie
    Tomaszów Maz
    Posty
    572
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Świetne, Świetne, Świetne.
    Z niecierpliwością czekam na część III. Nie myślałaś może o wydaniu własnej książki ? :)

  3. Reklama
  4. #18
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    dzięki ;)) postaram się przed nowym rokiem kolejną napisać ;P
    myślę ciągle, od dwóch lat piszę, jestem na 3 stronie, do emerytury może wydam :D

    @dół
    -policjantka(detektyw) stwierdza, że w sklepie postraszy sprzedawce pistoletem? w jej okolicy? ;d
    -zabija kolesia w jej okolicy?
    -zostawia ciało?
    - no tak ;d
    - no dokładnie ;d
    - no oczywiście ;d

    po co ona ma się takimi błachostkami przejmować :P liczy się chlanie

    -co ze zgwałconą?
    wróciła do chaty i myśli, że rower ją pobił
    -śmieszne było to CSI
    xD ale nie będzie jak w miami


    thx
    Ostatnio zmieniony przez ProEda : 19-11-2012, 14:43
    WHO?!
    WHO WHO WHO?!

  5. #19
    Avatar marek
    Data rejestracji
    2005
    Posty
    634
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Parę takich nieścisłości rzuciło mi się w oczy:
    -policjantka(detektyw) stwierdza, że w sklepie postraszy sprzedawce pistoletem? w jej okolicy? ;d
    -zabija kolesia w jej okolicy?
    -zostawia ciało?
    -co ze zgwałconą?
    -śmieszne było to CSI :D
    -zamiast stalking mogłoby być napastowanie, nękanie
    Ale mimo tego fajnie, mroczny klimat-świat, w którym nikt się nie uśmiecha, a męczy się życiem. Mimo tego nie czyta się ciężko :). Czekam na kolejną część!
    Ostatnio zmieniony przez marek : 19-11-2012, 14:47

  6. #20

    Data rejestracji
    2012
    Posty
    19
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Przeczytałam obie części i stwierdzam, że całkiem całkiem. Choć ja już pisałam sceny gwałtu i ja bym to napisała mniej kolokwialnie i może bardziej rozbudowała opisy? Jakoś tak to szybko i krótko wyszło. :) Ale opieka nad zgwałconą, kulka w łeb i rozmowa w szefem - jestem jak najbardziej na tak. :) Co do drugiej części, nie czytam opowiadań kryminalistycznych itp i mam mieszane uczucia, może muszę zobaczyć więcej :). Jednakże opisy zmasakrowanych mnie zaintrygowały. Czekam na kolejne części :)

  7. #21
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Natus07 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Przeczytałam obie części i stwierdzam, że całkiem całkiem. Choć ja już pisałam sceny gwałtu i ja bym to napisała mniej kolokwialnie i może bardziej rozbudowała opisy? Jakoś tak to szybko i krótko wyszło.
    Ja słaba technika, nigdy brutalnej książki w rękach nie miałam, a filmy tyle co kryminalne seriale, dłuższy opis bym bardziej spaliła ;D

    dzięki za opinię!: )
    WHO?!
    WHO WHO WHO?!

  8. #22
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny Sophie, "To za trudne" cz.3 [OPOWIADANIE] [18+]

    *******
    Na wielkim, dębowym biurku obok odzianych w trampki stóp Sophie lądują akta kilkunastu najlepszych tegorocznych rekrutów.
    - Ułożone są w kolejności alfabetycznej, nie sugeruj się kolejnością – radzi nieco zgryźliwym tonem Mathew, który zajmuje się zbieraniem danych informacji z przydzielonych szkół.
    - Za dużo ich. Chcę tu widzieć maksymalnie pięć teczek – zarządza i wraca do czytania gazety. Zirytowany wyrywa jej czasopismo z rąk i pochyla się nad nią ze zmarszczonymi brwiami.
    - Wiem, że jesteś przydupaską Hamiltona, ale to ci nie pomoże – cedzi powoli. - Albo zaczniesz pracować, albo wylecisz stąd szybciej niż tu trafiłaś. Kumasz, dziecinko? - sili się na słodki ton. Sophie zaśmiewa się szyderczo i wstaje, zmuszając tym samym Mathew'a do cofnięcia się.
    - To papiery dotyczące mojej sprawy – wskazuje na leżące na szafce pod oknem kartony. - Przejrzałam wszystko w jedną noc. Wejdź jeszcze raz do mojego gabinetu, w czasie mojej przerwy i jeszcze raz zacznij wpierdalać się w moje obowiązki, to zobaczysz kto stąd szybciej wyleci. I zapewniam cię, że nie mam na myśli wyrzucenia cię przez drzwi, dziecinko – syknęła z satysfakcją obserwując, jak rozmówca robi się malutki. - Masz godzinę na skompletowanie pięciu akt. Won – wskazuje palcem drzwi i po jego wyjściu podchodzi do przeszklonej ściany, by zasunąć żaluzje. W gabinecie błyskawicznie materializuje się Patty, jej sekretarka.
    - Proszę nie zasłaniać szyb... Pan Hamilton zabronił... - komunikuje pewnym, nieznoszącym sprzeciwu tonem.
    - Słucham? - prycha Sophie, nie wierząc w to co słyszy. Odpowiada jej wzruszenie ramionami. - Nie mogę się skupić wiedząc, że wszyscy na mnie patrzą... - tłumaczy się nieco zbita z tropu, ukręcając w myślach Hamiltonowski łeb. Nie rozumie co to w ogóle za pomysł, aby w niemal wszystkich policyjnych placówkach gabinety były przy halach pracowniczych.
    - Zapewniam, że nikt nie wyściubia nosa ze swojego boksu.
    - Spoko – odpiera zrezygnowana mrużąc oczy i podchodzi do biurka, a Patty uspokojona wraca na swoje miejsce. Po chwili Sophie celowo strąca z blatu miskę z cukierkami. Zgodnie z jej przypuszczeniami ciekawscy zaszczycają ją wzrokiem jedynie przez moment, by zaraz udać, że niczego nie widzieli. Zadowolona schyla się za meblem, wyciąga z torebki flakon perfum Diora i z lubością przykłada go do ust.
    *******

    *******
    Do małej, chińskiej knajpki niepewnym krokiem wchodzi młody, rudy chłopak ubrany w nienagannie skrojony garnitur. Przez chwilę przygląda się temu, jak kelner podaje Sophie sajgonkę, po czym podchodzi i grzecznie się wita.
    - Usiądź, Luis – wskazuje miejsce i podsuwa pod nos aktówkę. - Zapoznaj się z tym materiałem. Chyba nie muszę ci mówić, że jestem pod wrażeniem twoich umiejętności, żeby cię odpowiednio zmotywować do pracy?
    - Bynajmniej, pani Bobbitt. Chciałbym jednak wiedzieć co panią skłoniło do...
    - ...Czytanie z ust... - wchodzi mu w słowo i wylicza na jednym wdechu. - ...pięć języków obcych, czarny pas w karate, najlepszy strzelec na roku, wysokie IQ oraz same celujące z egzaminów i kursów.
    - Nie zawiodę pani – zapewnia z całą mocą i kładzie dłoń na aktówce. - Co tu mamy?
    - Wszystko i nic. Ludzie są porywani i zabijani. Giną niemal natychmiast od kulki albo są torturowani i umierają długo. Musimy ustalić kto za tym stoi, bo mamy chyba do czynienia z seryjnym mordercą.
    - Ile mam czasu?
    - Maksymalnie czterdzieści osiem godzin – odpiera zjadając ostatni kęs potrawy, gdy drzwi do knajpy uchylają się i do środka wpadają paparazzi.
    - Sophie Bobbitt! Sophie Bobbitt! - przekrzykują się i podbiegają do stolika wciskając jej niemal mikrofony do buzi, oślepiając błyskiem fleszy. Sophie przy pomocy Luisa próbuje wydostać się na zewnątrz. - Wraca pani do pracy, by dorwać Fortman'a?! - piszczy jedna z dziennikarek zagłuszana przez baryton kolegi z konkurencji – Czy pogodziła się pani ze śmiercią Charles'a?
    - Bez komentarza, skurwysyny! - krzyczy zdenerwowana i pokazuje środkowy palec do obiektywów przepychając się do wyjścia.
    - Nadal jest pani uzależniona od prochów i alkoholu?! Wciąż się puszczasz z kim popadnie?! Czemu w parku zabiłaś ojca czterech dzieci?! Dlaczego pani próbuje rozbić małżeństwo byłego męża?!- z każdym słowem wzrasta szum w głowie Sophie, a obraz przed oczami zasnuwa mgła.- Dałaś dupy szefowi za pracę?! - pyta któryś z dziennikarzy szarpiąc ją za ramię. Nagle rozlega się huk. Krzyki ustają, a wysoki, postawny mężczyzna po uderzeniu głową w stół bezwiednie upada na podłogę...
    *******

    *******
    Luis wsuwa dłoń w swoje rude włosy patrząc tępo w swoje notatki na tablicy korkowej, z których nic nie rozumie. Po dłuższym zastanowieniu dochodzi do wniosku, że wszystko jest zbyt chaotycznie poukładane. Chwilę bije się z myślami, po czym odpina wszystko i tworzy nowy szyk.
    Pierwsza sekcja – północna część miasta, gdzie zaginęły dwie pary:
    Eva i David Diaz, małżeństwo z dziesięcioletnim stażem. Ostatnio widziani w kinie. Ona się wykrwawiła po postrzale w brzuch. Do tego czasu była torturowana przez wbijanie igieł w oczy i łamanie szczęki. On nieodnaleziony.
    Melanie Watson i Leo Moore, konkubinat od dwóch lat. Ostatnio widziani w parku. On postrzelony w ramię, choć przyczyna zgonu to zmiażdżenie głowy stalowymi płytkami. Ona nieodnaleziona.
    Druga sekcja – południowa część miasta, gdzie w muzeum zaginęło małżeństwo z dwudziestoletnim stażem, Kate i Jacob Clark. On się wykrwawił po postrzale w prawą pierś, lecz zanim to nastąpiło torturowany przez zdzieranie skóry twarzy i rozrywanie ust. Ona nieodnaleziona.
    Trzecia sekcja – zachodnia część miasta, gdzie zaginęli Theresa Harris i Bob Perry, nastolatkowie, para od kilku tygodni. Ostatni raz widziani w szkole. On zabity przez strzał w głowę. Ona nieodnaleziona.
    Czwarta sekcja – wschodnia część miasta, gdzie ostatni raz widziano w sklepie odzieżowym Olivię Brown i Matta Hill, narzeczonych. Ona wykrwawiła się po strzale w udo, a do tego czasu torturowana przez obcinanie nosa i przypalanie uszu. On nieodnaleziony.
    *******

    *******
    Nowy układ nie daje żadnych wniosków. Luis siada na stole kręcąc z rezygnacją głową, strącając niechcący tyłkiem bilingi i zapisy z przesłuchań świadków oraz nagrań kamer. Żadnego wspólnego punktu. Ofiary się nie znały i nie było żadnego znaku, który wskazywałby gdzie znajdują się ich drugie połówki. Po dwunastu godzinach przetrząsania akt z aktówki Sophie i pudeł dostarczonych przez jej sekretarkę w głowie Luisa plącze się tylko jedna myśl: Szach mat, policyjne suki. Chcąc się poddać wykręca numer do szefowej.
    - Halo?
    - Pani Bobbitt... Ja jestem pani fanem, jest pani legendą i chciałbym być taki jak pani, ale tej sprawy nie da się rozwiązać – tłumaczy się.
    - Nie pierdol, wymiękasz tak szybko?
    - Niczego nie ma, żadnych powiązań, dowodów, poszlak...
    - Zamknij się Luis, kurwa mać... - syknęła. - Skoro masz taki słomiany zapał do pracy jako śledczy, to czemu w aktach nie było napisane, że jesteś pizdą?
    - Nie jestem... Ja tylko...
    - Luis... Wiesz... Mam cię w dupie. Myślisz, że ty jedyny pracujesz do późna? Co ty sobie myślałeś, że w godzinę znajdziesz mordercę? Zmęczony bardzo jesteś, co? Biedny, mały Luis... Co ty w ogóle zrobiłeś do tej pory? - zaśmiewa się kpiąco.
    - Sprawdziłem czy są powiązania między ofiarami, przeczytałem zeznania świadków, przejrzałem bilingi i zapisy z kamer, prześledziłem od a do z sekcje zwłok...
    - To się bardzo napracowałeś – odpiera ironicznie chwalącym tonem. - Tylko czemu mam wrażenie, że nie sprawdziłeś niczego co dotyczy ofiar z początku miesiąca? - Odpowiada jej cisza. Wściekła się rozłącza, a Luis rzuca telefonem w ścianę.
    *******
    Ostatnio zmieniony przez ProEda : 18-12-2012, 18:27
    WHO?!
    WHO WHO WHO?!

  9. #23
    Avatar matizioom
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    22
    Posty
    10,068
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    czemu kurwa kurde takie krotkie :/
    wkrecilem sie, jestem ciekawy co bedzie dalej :D

  10. #24
    Avatar Maciek_1993
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,483
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    ej ja to dodaję do zakładek, dawno nie czytałem tak ciekawych opowiadań ;)
    Prawda że krótkie, i kurde , z takim sposobem pisania rozwiń to wszystko , napisz o tym książkę i daj przeczytać:D

  11. #25
    Avatar Abovner
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Poznań
    Posty
    479
    Siła reputacji
    13

    Domyślny

    Cytuj ProEda napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Czemu tylko mam wrażenie [...]
    Imho bardziej pasowałoby:
    Cytuj ProEda napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tylko czemu mam wrażenie [...]
    Reszta świetnie, czekam na kolejne części ^^

  12. #26
    Avatar Jahehehe
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    930
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj ProEda napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    niepewnym krokiem wchodzi młody, rudy chłopak ubrany w nienagannie skrojony garnitur
    Cytuj ProEda napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Luis wsuwa dłoń w swoje czarne włosy patrząc
    Tutaj chyba źle.

    Poza tym ciekawe opowiadanie, przyjemnie się czyta.

  13. #27
    Avatar ProEda
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Z bidy z nendzo
    Wiek
    24
    Posty
    2,040
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Dzieki za komcie ;d
    Jahe, why zle? Skladnia nie taka? Mi sie wydaje dobrze, ale ja nieobiektywna więc wiadomo ;c jak byś to zmienił?;d
    @dół
    Thx za rady!
    Ale gdzie przecinki jeszcze mozesz powiedziec, bo nie znajde :P
    Ostatnio zmieniony przez ProEda : 18-12-2012, 14:54
    WHO?!
    WHO WHO WHO?!

  14. #28
    Avatar Dr.Mentos
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    City of Splendors
    Posty
    216
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Skladnia nie taka? Mi sie wydaje dobrze, ale ja nieobiektywna więc wiadomo ;c
    No właśnie masz tendencję do inwersji a'la Yoda, przez co niektóre zdania trochę zgrzytają, na przykład:
    Po dłuższym zastanowieniu dochodzi do wniosku, że zbyt chaotycznie wszystko jest poukładane
    Powinno być '(...) że wszystko jest zbyt chaotycznie poukładane".
    Giną albo od kulki niemal natychmiast, albo są torturowani i umierają długo.
    Giną niemal natychmiast od kulki, albo są torturowani i umierają długo.
    Warto przeczytać sobie tekst na głos, wtedy najłatwiej wychwycić jakieś stylistyczne niedoróbki. Oprócz tego trochę problemów z przecinkami, ale ogólnie całość nieźle się czyta. Fabuła zalatuje trochę kliszą z filmów i powieści kryminalno-sensacyjnych (głównie mam tu na myśli typy bohaterów), choć wielkim błędem to nie jest, bo ta konwencja jest tak ograna, że ciężko coś świeżego wykombinować.
    Czekamy na więcej.

  15. #29

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Krym
    Posty
    2,013
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nie znam sie calkowicie na czytaniu ksiazek, ale odemnie to tak: fajnie i ciekawie sie czytalo, jednak czasami powinnas wedlug mojej oceny dostac "styl!" na marginesie :D oczywiscie pewnosci nie mam, czy napewno bo jak juz mowilem - nie znam sie i polonistą nie jestem, ale wedlug mojej oceny czasami to poprostu nie za dobra spojnosc mialo albo bylo takie nie stylistyczne :P <chociaz nie wiem dokladnie jak to okreslic o co mi chodzi, ale chyba wlasnie o to :D:D>

    keep doing! :)
    'Lepiej jest nie odzywać się wcale i wydać się głupim, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości.'
    Mark Twain.

  16. #30
    Avatar Jahehehe
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    930
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cholera, mi chodziło o tym, że z początku ma rude włosy, a potem czarne, ja jestem kompletnym laikiem z stylizacji i kompozycji tekstu :D.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Lajki potrzebne na GWAŁT!
    Przez EliteSonGGo w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 26
    Ostatni post: 10-10-2015, 21:19
  2. Odpowiedzi: 91
    Ostatni post: 29-07-2013, 21:13
  3. Potrzebna pomoc na gwałt problem - komputer się wyłącza ;)
    Przez Gallon w dziale Sprzęt i oprogramowanie
    Odpowiedzi: 36
    Ostatni post: 03-02-2012, 15:23
  4. Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 17-10-2008, 18:26
  5. Konkurs na najlepsze opowiadanie
    Przez Archarius w dziale Niusy
    Odpowiedzi: 19
    Ostatni post: 12-05-2007, 22:45

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •