Moja pierwsza proba z grolschem, niestety wyszla negatywnie ;/ Szklanka pekla ; / Cos jak tutaj
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:A...dHrBotCh8QJEDQ (przykladowe foto z neta, mi sie nie chce robic teraz)
Hmm, czy wy nozykami tez musicie tak mocno przyciskac zeby byl jaki kolwiek slad? Czy moj nozyk jest po prostu juz tępy ?
Mysle, ze popelnilem 2 bledy
1. Za lekkie slady zrobilem nozem (kreski byly prawie niewidoczne, w 2 miejscach byly jakies jedno centymetrowe braki kreski, przynajmniej nie widoczna okiem)
2. Za duzo lalem na poczatku wody zimnej lub goracej
#Down, oki, a powiedz mi, czy ty obracajac butelke na tych klockach lego, to uzywasz tylko wagi butelki do robienia kreski czy dociskac reka? Mysle, ze kupie nowy nozyk jutro w sklepie, bo ten moj to jakis stary jest (choc w dobrym stanie) Ale trzeba naprawde mocno docisnac zeby byl ledwie widoczny slad, a ze pracuje w 'butowlance' to mysle, ze mam troche sily w łapie, wiec to albo wina nozyka, albo to tak ciezko ma dzialac.
#Zamiast klockow lego, uzyłem uchwyt do kanalizacji fi 50 (zalozylem go na butelke)
Cos jak tutaj, tylko bez uszczelek i krecilem nozem wokół. Mysle ze to lepsze niz nitka.
Zakładki