ciekawy pomysł, aczkolwiek odrzuciłem taką ideę z dwóch powodów: pewnie by mi ostrze zjechało i cięcie było nierówne, a do tego nie mam wkrętarki :D a do wiertarki butelki przyczepiać nie będę.
wodny papier ścierny ponoć lepszy, ale miałem prawie tylko taki gruboziarnisty, niemalże piasek naklejony na kartkę. przynajmniej szybko tym idzie :D