Co sądzicie o tej serii? Moim zdaniem Ćwiek miał bardzo ciekawy pomysł na opowiadanie, choć zniechęciła mnie trochę sama forma... Bo o ile połączenie różnych religii i mitologii zapowiadało się całkiem interesująco, to po skończeniu pierwszej części (~dwa lata temu) czułem, że autor nie wykorzystał do końca swojego pomysłu i mógł to przedstawić w jakiś inny sposób... Choć po takim czasie sam już do końca nie pamiętam, co mi tam przeszkadzało... :P Myślicie więc, że mimo to warto kontynuować czytanie tych opowiadań?
Zakładki