Mysle, ze skoro dzial z literatura zaczyna sie rozwijac, to smialo moge wrzucac tutaj moje felietony. Ponizsza praca byla pisana na potrzeby szkolne, ale sadze, ze moge ja tu smialo pokazac i oddac Wam do oceny.
Zamknięci w klatce
___Mateusz Kwiatkowski lubi link użytkownika Robert Nowak. Agata Jarosz lubi komentarz użytkownika Iza Kaczmarek. Paweł Kossoń lubi zdjęcie użytkownika Klaudia Witczak. Ty i inne (76 osób) lubicie to. Właśnie polubiłeś status użytkownika Kocham Spać. Ty lubisz zdjęcie użytkownika. Ty lubisz Internet. Internet lubi ciebie.
Niestety, żyjemy od niedawana w społeczeństwie, które do reszty pochłonięte jest życiem w internecie. W zasadzie to jest to dość wygodne, nie? Po co mamy iść do sklepu kupić prezent na święta, skoro możemy to zrobić na allegro? Po co mamy kupić płytę, skoro możemy posłuchać muzyki na youtubie albo ściągnąć album z torrentów? Po co mamy iść do biblioteki wypożyczać książkę, skoro możemy ściągnąć ebooka? A wreszcie, po co mamy wyjść na piwo z kumplami, skoro możemy miło spędzić czas czatując na fejsie i karmiąckury w farmville? Przykładów jest wiele i z pewnością nie sposób wszystkie wymienić. Kiedy myślmy, że zamykając nasz browser odcinamy się od tego co tam się dzieje – mylimy się. Pewnie nie raz słyszałeś na przystanku rozmowę dotycząca wirtualnego świata, albo sam nie raz w niej uczesniczyłeś. –Stary, widziałeś nowe zdjęcie Anki? To znad morza? Nie wiedziałem, że jest taka niezła... – Widziałem, miała aż 67 lajków! To może wydawać się idiotyczne i takie jest, ale nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Po prostu do tego przywknęliśmy, tak samo jak przyzywczailiśmy się do Justina Biebera. Nie... chwila, do tego nie da się przyzywczaić. Pomimo tego, że wydawać się to może śmieszne to takie nie jest. Pomyślisz, że to głupie gadanie a zaraz sam sprawdzisz maila albo czytasz ten artykuł z włączonym monitorem. Widzisz? Trudno jest się obejść bez internetu nie? Kolejną, bardzo istotną sprawą są użytkownicy. Też zauważyliście, że wiek ludzi spotykanych na portalach społecznościowych staje się coraz niższy? Znajoma założyła konto na naszej klasie swojej córeczce, która posiada, o zgrozo, 4 miesiące. Po co? No przecież musi pochwalić się swoimi najnowszymi fotkami, a kiedy będzie już duża, to będzie w stanie sama kierować swoim wirtualnym życiem, które dotychczas prowadziła jej mamusia. To tak samo idiotyczne jak kacze dziubki robione na zdjęciach przez dziunie, czy też robienie zdjęc w jakże czystych lustrach. Ludzie, czy wam naprawdę to się podoba? Niestety, internet stał się na tyle popularny, że jest dostępny nawet w domach debili, którzy umieszczają na facebooku zdjęcia swojego wujka w trumnie. Internet byłby piękny, prawda? Gdyby tylko nie dostał się w ręce ludzi. Żeby było jasne, w żadnym stopniu nie jestem jego przeciwniem. Sam z niego korzystam i jak pewnie się domyślasz, piszac ten felieton mam włączonego facebooka. Hipokryzja? Nie sądzę. Internet jak najbardziej jest potrzebny, tylko wydaje mi się, że trzeba znać tego umiar. Jasne, że lepiej wykonać przelew online zamiast tłuc się w kolejkach w banku. Jasne, że nieraz łatwiej i szybciej jest rozmawiać z kimś via www niż in real. Pewnie nie zagadałbyś do niej, gdyby nie facebook, co? Chcę tylko zwrócić uwagę na piękno jakie możemy dostrzec będąc wylogowanym. Nie lepiej jest czytać książkę mając ją w ręku? Nie milej jest rozmawiać z kimś widząc go, zamiast miliona emotikonów? Chyba jednak nie, bo jest masa osób, które wybierają świat online i spędzają przed monitorem całe swoje życie.
___Smutne jest to, że większość z was, którzy przeczytają ten felieton i tak pomyśli, że nie dotyczy on was. Przecież jestem normalny, mogę wytrzymać bez internetu! Jeszcze tylko sprawdzę demotywatory, kwejka, fejsbuka, zobaczę co ciekawego na gadu gadu, sprawdzę maila, pogadam chwile na skypie i idę spać. Z pewnością... Muszę jutro powiedzieć Kaśce, że Artur polubił mój link! Nie uwierzy mi!
Zapraszam do komentowania :)
Zakładki