Reklama

Pokaż wyniki sondy: Czytasz książki ? (lektury szkolne się nie liczą)

Głosujący
1037. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Tak

    779 75.12%
  • Nie

    258 24.88%
Strona 163 z 168 PierwszaPierwsza ... 63113153161162163164165 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 2,431 do 2,445 z 2507

Temat: TORG Czytelnia: Co czytasz? Co polecasz? - luźne rozmowy [WAŻNY PIERWSZY POST]

  1. #2431
    Avatar Suek
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    166
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Ja teraz czytam 13 Pięter F. Springera - polecam!

  2. #2432
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Suek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja teraz czytam 13 Pięter F. Springera - polecam!
    Wanna z Kolumnadą i tak w moich oczach jest jego najlepszym reportażem ale warto dodać, że każdy z nich stoi na najwyższym poziomie więc wybór najlepszego jest uwarunkowany głównie tym na ile poruszany temat nas interesuje. Najsłabsze było Miasto Archipelag, spodziewałem się czegoś innego po tej książce. Źle Urodzone to też sztos dla tych bardziej zainteresowanych architekturą, ostatnio nowe wydanie wyszło.
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  3. Reklama
  4. #2433
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,375
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Czytacie jakieś polskie klasyki? Ja znalazłem w domu stare książki: Chłopi, Pan Wołodyjowski, Ogniem i mieczem, Potop, Pan Tadeusz, Popioły. Wszystko mam zamiar przeczytać i dorzucić do tego Krzyżaków. Rozpocząłem od Potopu i muszę przyznać, że jest to bardzo ciekawa lektura. Czytaliście wyżej wymienione książki? Co jeszcze można dorzucić do tego zestawienia?

  5. #2434
    Avatar Minsafo
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    2,619
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Jeśli się bierzesz za trylogię Sienkiewicza, to radziłbym jednak zacząć od samego początku i przed "Potopem" przeczytać "Ogniem i mieczem" xD Sienkiewicza generalnie świetnie się czyta i jeśli chcesz nadrabiać klasyki, to zaczynanie od niego może być właśnie najlepszym pomysłem. Natomiast z tych co nie wymieniłeś, to polecam przede wszystkim "Lalkę" Prusa i "Ziemię obiecaną" Reymonta.

  6. #2435
    Avatar udarr
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    9,350
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Jak się zanudzisz tymi Sienkiewiczami to obczaj Gombrowicza
    Teoria o nieskończonym rogu obfitości stanowi, iż nigdy nie zabraknie ci argumentów na poparcie tezy w którą z jakichkolwiek powodów chcesz wierzyć. /L.K.

  7. #2436
    Avatar Alex Hope
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    4,375
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Akurat od Potopu zacząłem, bo niedługo przed tym czytałem w internecie o Potopie Szwedzkim.
    Lalkę pamiętam ze szkoły, ale tylko opracowanie, bo nie czytałem XD
    Ziemia obiecana wydaję się ciekawa, o Gombrowiczu słyszałem w Radiowej Trójce niemal co dziennie w ostatnim czasie, może też go gdzieś wcisnę na listę.

  8. #2437

    Data rejestracji
    2017
    Posty
    208
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Znacie jakieś książki (nie wiem jaki gatunek to ejst - powiem tylko, że życiowe) typu:
    Nikodem Marszałek "Odrodzenie feniska", "10 zasad szczęścia" ?
    Czytam akurat to pierwsze.

  9. #2438
    Avatar wampiirr
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    5,864
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Astinus napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Mnie się nie podobało. Typowe high fantasy, dawno przestało mnie takie rajcowac. Wątek shallan rzeczywiście nudny, a jak czytałem o "wiązanio-sprenach", to aż mi się żal robiło xD
    Znaczy moim zdaniem historia dosyć ciekawa w miarę jak coraz więcej się dowiadujemy, ale kurde napisana tak chujowo. W sensie wszystkie te postacie są odrealnione jak z bajki dla dzieci. Ten Kaladin jest taki idealny i płytki moim zdaniem... w sumie jak każda postać. Ciężko powiedzieć, żeby jakaś postać tak była rzeczywiście zła i w ogóle prawdziwa. Chyba ze polska wersja jest taka

    W każdym razie skończę to, ale chyba druga cześć odpuszczę.
    Ostatnio zmieniony przez wampiirr : 27-11-2017, 16:08

  10. #2439
    Avatar Pumpkin
    Data rejestracji
    2010
    Posty
    3,039
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj wampiirr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ten Kaladin jest taki idealny i płytki moim zdaniem... w sumie jak każda postać. Ciężko powiedzieć, żeby jakaś postać tak była rzeczywiście zła i w ogóle prawdziwa. Chyba ze polska wersja jest taka
    W każdym razie skończę to, ale chyba druga cześć odpuszczę.
    Nie no w angielskiej wersji to Kaladin jest zimnym skurwielem, shardblade zabrał dla siebie i zarabia jako łowca niewolników.
    Cytuj wampiirr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Leki które aktualnie mają wartość 200zł, po refundacji płacimy 50 zł, a za Korwina będą kosztowały 10zł. Bardziej tak

    Cytuj wampiirr napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    (...)bo był honorowym rycerzem w porównaniu do tego gościa, który oddał bez walki zamek.

  11. #2440
    Avatar matizioom
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    22
    Posty
    10,068
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    jest juz oathbringer po polsku
    a wlasciwie to pol oathbringera bo podzielili na 2 czesci i na ten moment jedt dostepna tylko pierwsza xD

  12. #2441

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    217
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    @matizioom ; w empiku 30zł, dzisiaj skończyłem czytać :) polecam

  13. #2442
    Avatar Minsafo
    Data rejestracji
    2004
    Posty
    2,619
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Skończyłem przed chwilą czytać czwarty, póki co ostatni tom "Opowieści z meekhańskiego pogranicza" i tak całkiem na świeżo, jeszcze z nie do końca poukładanymi myślami, polecam wszystkim szukającym fantasy dobrej klasy. Polski cykl, ale pisany nieco na zachodnią modłę: wielowątkowo, z rozmachem, z bogato wykreowanym światem i z ciekawymi, różnorodnymi bohaterami - przy czym to jest nie tylko zróżnicowanie charakteru, wieku, przynależności społecznej, ale przede wszystkim kultury; bohaterowie są ludźmi często wywodzącymi się z zupełnie różnych korzeni. Jest polityka, jest religia, są intrygi, są też zbrojne starcia, bitwy i wojny; magii nie ma dużo, ale również się pojawia. Nie brakuje zwrotów akcji ani punktów kulminacyjnych.
    Ale to co mnie urzekło najbardziej, to nie są ani bohaterowie ani rozgrywające się wydarzenia, tylko sposób w jaki Wegner prowadzi narrację - facet naprawdę rewelacyjnie pisze; dialogi są naturalne i wiarygodne, opisy barwne i plastyczne, język bogaty ale nienachalny. A przy tym ma jeszcze taką osobistą manierę na kontrapunktowanie akapitów, którą mnie kupił od pierwszej strony - mimo że obecna przez dobre 2500 stron, to ani nie nudzi ani nie wyczerpuje swojej formy, za to regularnie przykuwa uwagę i wzmacnia opis, a niekiedy wprowadza humor.

    Z kwestii bardziej technicznych, to dwa pierwsze tomy to zbiory opowiadań, ale połączonych w fabularną całość, ułożonych chronologicznie; wydarzenia kolejnych opowiadań częściowo wynikają z wydarzeń w poprzednich. Każdy tom podzielony na dwie części, w każdej części kto inny jest głównym bohaterem.
    Tom trzeci i czwarty to pełnoprawne powieści bez luk czasowych między jednym rozdziałem a drugim, a rozdziały skaczą naprzemiennie od jednego bohatera do drugiego.
    Wszystkie cztery tomy dostępne w popularnych księgarniach w ładnym wydaniu w twardej oprawie; są też dostępne e-booki. Na chomiku zaś można bez większego problemu znaleźć zarówno .mobi jak i .pdf.


    Nie chcę tu pisać poważnej recenzji, ale poczułem się zobligowany do skrobnięcia chociaż krótkiego posta, nakreślenia paru słów czego się można spodziewać, być może zachęcenia kogoś by po te książki sięgnął - bo serio od dobrego roku nie czułem przy żadnej lekturze takiego powiewu świeżości.

  14. #2443
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Minsafo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Skończyłem przed chwilą czytać czwarty, póki co ostatni tom "Opowieści z meekhańskiego pogranicza" i tak całkiem na świeżo, jeszcze z nie do końca poukładanymi myślami, polecam wszystkim szukającym fantasy dobrej klasy. Polski cykl, ale pisany nieco na zachodnią modłę: wielowątkowo, z rozmachem, z bogato wykreowanym światem i z ciekawymi, różnorodnymi bohaterami - przy czym to jest nie tylko zróżnicowanie charakteru, wieku, przynależności społecznej, ale przede wszystkim kultury; bohaterowie są ludźmi często wywodzącymi się z zupełnie różnych korzeni. Jest polityka, jest religia, są intrygi, są też zbrojne starcia, bitwy i wojny; magii nie ma dużo, ale również się pojawia. Nie brakuje zwrotów akcji ani punktów kulminacyjnych.
    Ale to co mnie urzekło najbardziej, to nie są ani bohaterowie ani rozgrywające się wydarzenia, tylko sposób w jaki Wegner prowadzi narrację - facet naprawdę rewelacyjnie pisze; dialogi są naturalne i wiarygodne, opisy barwne i plastyczne, język bogaty ale nienachalny. A przy tym ma jeszcze taką osobistą manierę na kontrapunktowanie akapitów, którą mnie kupił od pierwszej strony - mimo że obecna przez dobre 2500 stron, to ani nie nudzi ani nie wyczerpuje swojej formy, za to regularnie przykuwa uwagę i wzmacnia opis, a niekiedy wprowadza humor.

    Z kwestii bardziej technicznych, to dwa pierwsze tomy to zbiory opowiadań, ale połączonych w fabularną całość, ułożonych chronologicznie; wydarzenia kolejnych opowiadań częściowo wynikają z wydarzeń w poprzednich. Każdy tom podzielony na dwie części, w każdej części kto inny jest głównym bohaterem.
    Tom trzeci i czwarty to pełnoprawne powieści bez luk czasowych między jednym rozdziałem a drugim, a rozdziały skaczą naprzemiennie od jednego bohatera do drugiego.
    Wszystkie cztery tomy dostępne w popularnych księgarniach w ładnym wydaniu w twardej oprawie; są też dostępne e-booki. Na chomiku zaś można bez większego problemu znaleźć zarówno .mobi jak i .pdf.


    Nie chcę tu pisać poważnej recenzji, ale poczułem się zobligowany do skrobnięcia chociaż krótkiego posta, nakreślenia paru słów czego się można spodziewać, być może zachęcenia kogoś by po te książki sięgnął - bo serio od dobrego roku nie czułem przy żadnej lekturze takiego powiewu świeżości.
    +1
    Ja ostatnio odbijałem się od fantasy, nic mi nie pasowało, ale może to do mnie trafi. Fajnie, że nadal są tu ludzie, którzy chcą podzielić się swoją opinią.

  15. #2444

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    141
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Cytuj Minsafo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Skończyłem przed chwilą czytać czwarty, póki co ostatni tom "Opowieści z meekhańskiego pogranicza" i tak całkiem na świeżo, jeszcze z nie do końca poukładanymi myślami, polecam wszystkim szukającym fantasy dobrej klasy. Polski cykl, ale pisany nieco na zachodnią modłę: wielowątkowo, z rozmachem, z bogato wykreowanym światem i z ciekawymi, różnorodnymi bohaterami - przy czym to jest nie tylko zróżnicowanie charakteru, wieku, przynależności społecznej, ale przede wszystkim kultury; bohaterowie są ludźmi często wywodzącymi się z zupełnie różnych korzeni. Jest polityka, jest religia, są intrygi, są też zbrojne starcia, bitwy i wojny; magii nie ma dużo, ale również się pojawia. Nie brakuje zwrotów akcji ani punktów kulminacyjnych.
    Ale to co mnie urzekło najbardziej, to nie są ani bohaterowie ani rozgrywające się wydarzenia, tylko sposób w jaki Wegner prowadzi narrację - facet naprawdę rewelacyjnie pisze; dialogi są naturalne i wiarygodne, opisy barwne i plastyczne, język bogaty ale nienachalny. A przy tym ma jeszcze taką osobistą manierę na kontrapunktowanie akapitów, którą mnie kupił od pierwszej strony - mimo że obecna przez dobre 2500 stron, to ani nie nudzi ani nie wyczerpuje swojej formy, za to regularnie przykuwa uwagę i wzmacnia opis, a niekiedy wprowadza humor.

    Z kwestii bardziej technicznych, to dwa pierwsze tomy to zbiory opowiadań, ale połączonych w fabularną całość, ułożonych chronologicznie; wydarzenia kolejnych opowiadań częściowo wynikają z wydarzeń w poprzednich. Każdy tom podzielony na dwie części, w każdej części kto inny jest głównym bohaterem.
    Tom trzeci i czwarty to pełnoprawne powieści bez luk czasowych między jednym rozdziałem a drugim, a rozdziały skaczą naprzemiennie od jednego bohatera do drugiego.
    Wszystkie cztery tomy dostępne w popularnych księgarniach w ładnym wydaniu w twardej oprawie; są też dostępne e-booki. Na chomiku zaś można bez większego problemu znaleźć zarówno .mobi jak i .pdf.


    Nie chcę tu pisać poważnej recenzji, ale poczułem się zobligowany do skrobnięcia chociaż krótkiego posta, nakreślenia paru słów czego się można spodziewać, być może zachęcenia kogoś by po te książki sięgnął - bo serio od dobrego roku nie czułem przy żadnej lekturze takiego powiewu świeżości.
    Również mocno polecam! Od siebie dodam, że w tym roku ma wyjść kolejny tom, a autor zapowiedział, że pojawią się jeszcze co najmniej trzy. Także brać się za czytanie, zanim będzie pokaźna saga do nadrobienia ;)

  16. #2445
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    29
    Posty
    5,066
    Siła reputacji
    21

    Domyślny

    Cytuj Ice Rider napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Również mocno polecam! Od siebie dodam, że w tym roku ma wyjść kolejny tom, a autor zapowiedział, że pojawią się jeszcze co najmniej trzy. Także brać się za czytanie, zanim będzie pokaźna saga do nadrobienia ;)
    A autor ogarnia jakieś sensowne tempo tworzenia czy tu podobnie jak z Martinem - moje dzieci zdążą zatrzymać się na tym samym tomie, co ja, zanim on napisze kolejny? :) @Ice Rider ;

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Luźne rozmowy na siłce
    Przez jacket w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 9616
    Ostatni post: Wczoraj, 15:10
  2. Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji
    Przez MadridR w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 9947
    Ostatni post: 22-04-2024, 15:32
  3. "Ważny jest nie triumf lecz walka" - Rozmowy ogólne o bieganiu
    Przez 2Fast4You w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 1722
    Ostatni post: 26-09-2023, 19:48
  4. Luźne rozmowy na siłce - archiwum
    Przez chemik w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 39179
    Ostatni post: 09-06-2016, 11:14
  5. Odpowiedzi: 10019
    Ostatni post: 12-01-2014, 13:52

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •