Widziałem Naród, co bez celu się błąka. Zamknięty Lidl, zamknięta Biedronka.
Wersja do druku
no spoko, ale już ustaliliśmy, że konieczność utrzymywania potomstwa nie spada na nikogo z nieba, tak samo jak kredyt
nie rozumiem, dlaczego ktoś ma ponosić konsekwencje w postaci zakazu pracy, bo ktoś inny się zakredytował pod korek a nie chce mu się pracować w niedzielę?
sam nigdy nie pracowałem w handlu, ale dawno temu będąc na studiach znałem takie osoby, które w ten sposób dorabiały w weekendy, żeby się utrzymać
ja np. się utrzymywałem ze stypendium i dawania korepetycji, no i nie powiem, gdyby hipotetycznie ktoś mi odebrał możliwość dorobienia tych 3 stówek w weekendy, to nie byłoby fajnie
a wy cały czas stawiacie jakieś mityczne jedzenie rosołu ponad sytuację takich osób, podczas gdy tym grażynom nie dzieje się realnie żadna krzywda, jeżeli robią 40h w tygodniu jak każdy, i czasem jest to niedziela
ktoś uczciwie pracuje, kiedy może, i żyje za tyle ile ma, ale nagle mu się tę możliwość odbiera, bo ktoś inny sobie nabrał kredycików i mu nie pasowało że w jego branży czasem trzeba było pracować w niedzielę :apuapustajapropelle
no wytłumacz mi, dlaczego potrzeby pani grażynki z biedronki są ważniejsze od andrzeja studenta czegoś tam? bo nie mogę tego pojąć
No ale grania w Tibie do pracy czy nauki to Ty nie przyrównuj.
Poza tym to sie zgadzam, aczkolwiek nie wiem gdzie Ty sie zazdrosci doszukałeś u mnie?
Jedynie wypominam zbyt dużą cene i pozwalanie na ekspienie za kase (choć tu sie pop prostu czepiam, tak jak on czepia sie jakichś pierdów w moich wypowiedziach, ignorujac totalnie meritum, nieraz wielokrotnie).
Głownie mi chodzi o to, jak lekko mu jest bagatelizować czyjeś życiowe trudy, bo cała część uznanie i podziw należy sie jemu, a Ty leniu jebany powinieneś siedzieć na kasie, bo na pewno inny chcą pracować w niedziele to ty też musisz.
Skąd Ty sie urwałeś, ojkofobie pierdolony? Jak Cie nazwałem lewakiem, to sie zdziwiłeś ostatnio, a jesteś tu najwiekszym chamskim bolszewikiem ignorujacym całkowicie naszą kulture.
Jeśli jesteś jakimś klonem z próbówki to rozumiem że możesz mieć mentalne braki tego typu i przepraszam. No ale jako że podobno jesteś przedstawicielem rodu kaletniczego, to nie sądzę.
Czy pies szamana jest spokrewniony z psem od rapu?
no tu jest moja osobista preferencja ze widzialbym niedziele jako inwestycja w gastro, jakoms rozrywke zeby ludzie wbijali hajs w inne uslugi i do tego jest w sumie potrzebny zakaz handlu
w mojej opinii jezeli masz otwarte sklepy 6-23 pn-sb często, zakupy przez neta i tysiąc możliwości, to w ten jeden dzien niech se ogulem nie tylko matule z dzieciakami ale kazdy ma ten dzien, im mniej robi tym lepiej
natomiast rzeczywistość się zmieniła i jeżeli pracownik chce pracować w weekendy to ma tysiąc innych prac, które pojawiły się wraz z ograniczeniami handlu, tak jak właśnie rozrywka + gastro
i skoro narzekają to chyba dzieje się krzywda xD każdy ma inne odczucia co mu może nie pasować w swojej pracy, ale jeżeli ten dzień w ich osobistej opinii jest cenny, to oczywistym jest, że będą się go trzymać ich wybur i wszystko sie wyjasni pewnie po roku urzendowania donalda chyba ze temat przycichnie
W tym jebanym kraju antyludzkim, lewaki są bardziej konserwatywne od "prawicy" dzięku janusz skurwysyn mike pedofil wielki.
ciągasz się parę lat, bo batalia sądowa tak wynika - owszem, po części z niewydolnych sądów, ale standardem jest wydłużanie przez korpo takich procesów najdłużej jak się da, bo mają całe piętro prawników plus spory budżet na usługi poważnych kancelarii prawnych
w tej kwestii to mogłaby mieć miejsce jakaś kampania informacyjna finansowana z podatków, informująca każdego pracownika o jego prawach, informująca krok po kroku co zrobić w danej sytuacji itp.
no takie szkolenia potrzebne są rowniez w kontatkach z policjom jebanom
no ale ludziom sie nie chce, zapierdalasz u janusza na 3 zmiany psycha sitted problemy narastaja, nawet jak cie przytnie cwel szef, to nie masz sily walczyc o swoje i u nas to popularne, jestesmy wciaz tania sila i za mało inwestujemy w spoleczenstwo, dlatego to wyglada tak jak wygląda
jak ktoś nie chce pracować w niedzielę, to też ma tysiąc innych prac, ale to niedobre o tym mówić :pepezyd
inb4: "oni nie mogom zmienić pracy, bo majom kredyty i dzieci!!" ani kredyty ani dzieci nie biorą się znikąd, jeżeli ktoś się zgodził na konsekwencje wzięcia kredytu, oraz świadomie począł uprawianie seksu, wiedząc jaki może być tego skutek, no to niech teraz ponosi konsekwencje swoich wyborów a nie przerzuca je na innych
patrząc pod tym kątem, to nie jest żadna wielka krzywda, że ktoś czasem pójdzie do pracy w niedzielę, a w zamian będzie mieć inny dzień wolny (jednocześnie nadal mając przecież możliwość poszukania innej pracy), a na pewno mniejsza niż wobec osób którym nie z ich winy odebrano możliwość pracy w weekend
jest dokładnie odwrotnie, ja nikogo do niczego nie zmuszam, kto chce niech pracuje, a kto nie chce niech nie pracuje
to ty uważasz, że powinni się odgórnie zakazać pracować wszystkim, bo ty nie chcesz pracować xD
Dla mnie jesteś imitacja i wrak człowieka. Zmień obuz na bolszewicki jak chcesz żeby Cie traktował POwaznie.
Prawak co nie rozumie dlaczego Niedziela jest ważna dla POlaków, trzymajcie mnie do kurwy nedzy xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD D