a i zapomnialbym nie nalezy ruwniez pozostawiac bez komentarza najwyzszych europejskich polityków, którzy na polityczną emeryturę lądują w gazpromie i innych spółkach paliwowych rosji. Każda z tych osób automatycznie powinna zostawać persona non grata u nas. Każdy z nich zabiera tam wiedzę, oraz słabości, które poznał przez lata swojego panowania na róznorakich stanowiskach. Mam tu na myśli Gerharda Schrödera (były kanclerz niemiec), Wolfgang Schüssel (były kanclerz austrii), François Fillon (były premier francji) i wielu innych. Puste słowa niektórych europejskich polityków, w imię ochrony interesów są haniebne. Powtarzają wielkie slogany jak nigdy więcej wojny, a gdy za naszymi granicami rozgrywa się dramat zwykłych ludzi, to nie potrafią się zdobyć na pożądane i skuteczne akcje, które zabolą ich, jednocześnie oczywiście raniąc nas. Rezultatem biernych działań są właśnie tego typu sytuacje, albo europa będzie zjednoczona i będzie kładła priorytet na podobne kwestie, albo korupcja i wpływy pojedyńczych osób ją zjedzą od środka. Warto również zmienić jednomyślność głosowania, na zasadę większości, tak, aby niemcy, węgry i inne kraje, które mają z rosją wiele wspólnego nie mogły blokować mocniejszych sankcji skierowanych w tych skurwysynow
Zakładki