Temat: Wybory prezydenckie 2020 - II tura

widze pelna kultura, ale czego mozna sie spodziewac po wyborach kodu i lewicy, od dawna wiadomo ze to dno

Chłop atakuje w osobę, wyzywa od pedałów i kulturę wyciąga XDD Chociaż homoseksualizmem się brzydzę, to jak widzę takich cwaniaczków, co cienia wątpliwości nie widzą w tym co mówią to ja już wolę być pedałem

pedaly, najwazniejszy temat prawicowcow z polski B xD Jebac wszystko inne, pedaly!!! LGBT!!!!!

xD za każdym razem to samo
gruz wole wpierdalac niz dac ludziom żyć

no ale co te pedały wam w sumie robią, ruchają was, wchodzą wam w dupę, że tak się ich boicie?

nie mozemy do tego dopuscic

przecież tak jest z obu stron, cała ta śmieszna kampania to było "hur dur polska rodzina" vs "hur dur uciemiężone pedały" xD dlatego trzeba mieć nie po kolei w głowie, żeby się tym w ogóle interesować xD

Bo jakiś jebnięty typek twierdzi, że każdy głosujący na Trzaska w II turze słucha rege, kogoś to jeszcze dziwi?

No wlasnie to marksisci ten temat wyciagaja i usilnie forsuja tym samym sztucznie tworzac konflikt z normalna wiekszoscia, a konflikt ten jest rzeczywiscie nierozwiazywalny. O ile nie ma zadnego problemu z tolerancja dla homoseksualistow, to wiekszosc spoleczenstwa nie moze uznac homoseksualizmu za zachowanie normalne, a tym bardziej go promowac, poniewaz upowszechnienie sie zachowan homoseksualnych musi doprowadzic nie tylko spoleczenstwo, ale caly gatunek do wymarcia. Ograniczenie zasiegu zjawiska jest wiec nakazem nie jakiejkolwiek kultury, ale jest nakazem ewolucji. Nie zmienia to faktu, ze konflikt taki istnieje i jest pozywka dla formulowania zarzutow opresyjnosci tradycyjnej kultury i jej instytucji, przed ktorymi wiekszosciowe spoleczenstwo, jesli nie chce popelnic samobojstwa, po prostu ustapic nie moze.
To ludzie manipulujacy pozytecznymi idiotami (lewakami/aktywistami ''lgbt'') na piedestal wynosza seksualnosc czlowieka i uwazaja, ze moze byc ona przedmiotem dumy (jak mozna byc dumnym z tego, ze jest sie homoseksualista/heteroseksualista?; kogo to w ogole obchodzi?) czy ze jest ona przedmiotem opresji systemowej (oczywiscie w rzeczywistosci tej opresji nie ma, bo nawet w konstytucji jest zapisana zasada rownosci wobec prawa i zakazu dyskryminacji) albo uwazaja, ze to w ogole powinno byc przedmiotem jakiejs debaty publicznej. Po prostu marksistom wyczerpal sie stary proletariat, ktory ''zdradzil'' i teraz wynaleziono nowych idiotow, ktorym zrobiono sieczke z mozgu i wmowiono, ze zly system im dokucza (co oczywiscie absurdalne, bo ten sam system ich wszedzie i zawsze promuje) i musza dokonac rewolucji. Oczywiscie jej ewentualne skutki beda katastrofalne, wiec musimy sie przed tym bronic za wszelka cene.

zapomniałeś dodać, że to żydowscy marksiści

przecież prawica ma fiksacje na punkcie lgbt, zresztą od czyjego posta się zaczęła dziś rozmowa o pedałach w tym temacie xD