cowboy napisał
otusz nie, podalem filipiny i malezje tylko jako przyklad tego ze sama cieplejsza pogoda i 'wyspiarski klimat' sprawy nie zalatwi, bo takie tutaj lataly sugestie. no i tez wydaje mi sie ze juz na to odpowiadalem, ale moze mi sie przysnilo (tak samo jak z tym, jestes antyszczepem, alez glupi sen).
przez cały czas forsował pan tezę, że jest wiele krajów o podobnych warunkach do Australii, które fatalnie wychodzą na mniej restrykcyjnej polityce niż australijska, zacząłem więc dopytywać, jakie to kraje
przez długi czas ignorował pan moje pytanie, aż w końcu odpisał, podając filipiny
gdy obaliłem ten przykład, wykazując zasadnicze różnice (i przy okazji obnażając pańską niewiedzę geograficzną), a także że filipiny wcale nie charakteryzowały się wyjątkowo luźną polityką kowidową, to znów przez bardzo długi czas pan to ignorował
i gdy wreszcie pan zebrał siły na odpowiedź, to okazuje się, że to był tylko przykład kraju z ciepłą pogodą i wyspiarskim klimatem xD
w takim razie wróćmy do początku: może pan podać wreszcie te przykłady krajów o warunkach podobnych do Australii, które fatalnie wyszły na mniej zamordystycznej polityce?
jeszcze raz, żebyśmy mieli pełny obraz, tym razem z cytatami:
Tibiarz napisał
czy cowboy może już podał te kraje z podobnymi warunkami do Australii, które nie wprowadziły podobnych obostrzeń i fatalnie na tym wyszły?
cowboy napisał
eh, no dobra - jako ze pan zacieta plyta ma bana na googla (tak naprawde to nie ma - bo jak juz pisalem wczesniej chlop nie szuka informacji, tylko chce krecic gownoburze i sam powinien dostac bana/warna no ale rozumiem - kadrowicz xD) to odpowiem - takie miejsca to np malezja czy filipiny
Tibiarz napisał
Przepraszam bardzo, ale dla jasności - czy jako sztandarowy przykład kraju o podobnych warunkach do Australii, który fatalnie sobie radzi z covidem, pan właśnie podał Filipiny? Czyli kraj trzeciego świata, z jedną z najwyższych gęstości zaludnienia, mający ponad 110 milionów ludzi na powierzchni mniejszej niż Polska, ze średnią długością życia mężczyzny wynoszącą 65 lat. I ten kraj porównał pan do Australii będącej jednym z krajów najbardziej rozwiniętych, ze średnią długością życia mężczyzny 81 lat, o jednej z najniższych gęstości zaludnienia na świecie?
cowboy napisał
otusz nie, podalem filipiny i malezje tylko jako przyklad tego ze sama cieplejsza pogoda i 'wyspiarski klimat' sprawy nie zalatwi, bo takie tutaj lataly sugestie
więc jeszcze raz zapytuję: może pan wreszcie podać te przykłady?
aha, jeżeli pan już nawiązuje do jakichś "sugestii", jakoby "cieplejsza pogoda i wyspiarski klimat" miały "załatwić sprawę", które rzekomo wcześniej padły, to mógłby pan je zacytować? ponieważ nie przypominam sobie, bym coś takiego pisał, a przecież podając te filipiny odpowiadał pan na moje pytanie
odpowiadam nie - bo podalem jako przyklad, ale tego o czym piszesz, tylko j/w - ze covid nie zniknie sam z siebie, jak jest cieplo, no i jeszcze paru innych rzeczy o ktorych pisalem juz wczesniej jakies 53 razy
jeszcze raz poproszę o cytat, tego co niby pisałem, gdyż nie czyniłem żadnych sugestii, tylko dopytywałem o te przykłady, których ponoć jest wiele
nie dysponuje i nigdzie nie pisalem ze dysponuje, pisalem ze rzad australii moze takimi dysponowac, ale to juz odsylam po raz kolejny do nich
tak - nazywam to logika, natomiast druga czesc pytania to znowu sugerowanie, ze te obostrzenia popieram. nigdzie tak nie napisalem, napisalem ze je rozumiem, a to jest roznica. mozna cos rozumiec ale nie popierac, mozna tez rozumiec i nie miec zdania. np. rozumiem, dlaczego konfederacja szerzy antyszczepionkowe fejury - bo widzi ze dobrze sie to sprzedaje i przybywa im od tego wyborcow, aczkolwiek tego nie popieram - bo jest to manipulacja, szkodliwa w dodatku. mam nadzieje ze wyjasnilem ta kwestie raz na zawsze, bo masz z nia ogromny problem i jak dobrze pamietam to samo bylo z maseczkami - napisalem, ze rozumiem po co pis wprowadzil nakaz maseczek nawet na dworze, a ty na mnie wtedy naskoczyles ze co ja wypisuje i ze ten nakaz jest glupi - a ja nigdzie nie napisalem, ze tak nie jest xD
"jestem za, a nawet przeciw"
czyli pan nawet tego obostrzenia nie popiera, ale mimo tego bronił go pan krzesłem, postując jakieś wysrywy ad personam i rzucając się do mnie za to, że je skomentowałem
i jednocześnie pan twierdzi, że to JA się przypierdalam xD
ale przypomnijmy sobie to jeszcze raz, gdy skomentowałem to obostrzenie, pisząc że nie ma sensu, gdyż już udowodniono, że nie zakaża się wirusem przez dotykanie produktów w sklepie, odpisał pan że rządowi australijskiemu chodziło raczej o skrócenie czasu zakupów
na tym etapie to był tylko pański domysł, jaki jest cel tego obostrzenia, ale poddaliśmy ten domniemany cel pod dyskusję, w toku której jakoś tak przszedł pan do punktu, w którym to już był pewnik [że na pewno o to chodziło rządowi australijskiemu, a każdy kto ma jakieś wątpliwości to szur]
ponieważ kwestionowałem realizację celu (który teraz już był pewnikiem), zaczął się pan domagać ode mnie badań i statystyk, pokazujących że to jednak nie skraca czasu zakupów
a gdy zapytałem, czy istnieją badania pokazujące, że skraca, to pan odpisał, że "może rząd australijski takimi dysponuje" i znów jest to tylko domysł
czyli generalnie chuja pan wie, tylko toczy pianę, a gdy ktoś panu wykazuje błędy w toku myślowym, to zmienia pan narrację na "ja nie jestem rządem australijskim" xD
innymi słowymi, z własnej nieprzymuszonej woli włącza się pan do dyskusji (nikt tego od pana nie wymagał), po czym uznaje że nie musi argumentować swojego stanowiska, bo odpowiedzialność za jego uzasadnienie spoczywa na australijskim rządzie xD
to analogicznie napiszę: wg mnie każdy, kto się nie zgadza, że to zjebane obostrzenie, jest odklejeńcem, ale nie dysponuję badaniami, może dysponuje nimi miś gogo, proszę do niego pisać, bo ja wcale nie jestem przeciwny temu obostrzeniu, tylko go nie rozumiem
rozumiem, ze jak teraz, albo za 10 lat, wpadnie tu np koczek junior i napisze ze szczepionki zawieraja fragmenty orka berserkera i sa trujace, a ja mu odpisze ze na 1000000000000 szczepien zmarlo 6 ludzi (przyklad wziety z dupy), to ty zacytujesz koczka juniora i odpiszesz w swoim stylu 'co ty gadasz chuju, szczepionki nie sa trujace', zamiast cytowac mnie i piszac 'co ty gadasz chuju, zmarlo 7 osob'?
3 razy to przeczytałem i nie wiem o co chodzi
Zakładki