Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
bo diagnozowanie grypy z reguły wygląda tak, że idziesz do lekarza rodzinnego i "dzień dobry, mam kaszelek i katarek", a lekarz na to "a, to pewnie grypka" i w normalnych przypadkach nikt dalej nie wnika, czy to faktycznie była grypa, jak po tygodniu jesteś zdrowy
z kolei te 411 przypadków koronki to wyłącznie potwierdzone przypadki, testy wykonuje się tylko mając uzasadnione powody, a podobno 80% przechodzi to jak zwykłe przeziębienie lub bezobjawowo i nawet nie wie, że miało koronkę, bo nikt im nie mówi "a, jak kaszelek to pewnie koronka"
taka drobna różnica, no ale pewnie śmiertelność to i tak 50%
Zakładki