Taidio napisał
Dorzucę na koniec trzy grosze jak to z mojej perspektywy wygląda, według mnie u wielu osób występuje dysonans poznawczy, bo z jednej strony słowo pandemia kojarzy im się z sytuacją apokaliptyczną jak z jakiegoś the walking dead, gdzie umiera prawie cała ludzkość i zostaje promil ludzi, a z drugiej strony mamy zaostrzenia które trzeba uczciwie przyznać w wielu sytuacjach nie są rozsądne i ludzie czują że coś jest nie tak i chwilami czują się robieni w chuja
Tutaj dochodzi druga część, zacznę od tego że ja stoję bardzo daleko od teorii spiskowych, New World Order i Illuminati, więc osoby bardziej zafascynowane w tych tematach mogę nie przekonać, ale złe decyzje czy głupie reformy przeprowadzone przez np. rząd polski czy jakikolwiek inny na temat obecnej sytuacji nie są według mnie spowodowane chęcią ludobójstwa i ż*dowskim spiskiem, a po prostu niepewnością w tej całkowicie nowej sytuacji i strachem, że w przypadku złej decyzji rzeczywiście stanie się coś dużo gorszego i te osoby na tle historii zostaną zapisane krwawymi literami
Podsumowując jebać foliarzy