Aureos napisał
No nwm czy to prawda bo jutro mam dwa transporty z Wloch do Francji i normalnie ludzie pracuja (branza meblarska), laduja auta i leci sobie kierowca z IT do FR takze no nwm czy to tak jest jak ta pani mowi, nie mowie, ze nie, ale czesciowo i tak to maja w pizdzie. Tak samo taki Fiat normalnie tyraja wszyscy, jezdza do roboty.
boryss napisał
moze troche zmienmy temat i narzucmy powazniejszego tonu
jakie wedlug was beda nastepstwa gospodarczego tego morderczego wirusa?
Potezne. Nieprawdopodobna recesja, rynki dostaja tak po pizdzie, ze to jest nieprawdopodobne, a co najlepsze to najgorsze dopiero sie zacznie za 2-3 tygodnie. Juz teraz nawet w mikro skali firmy nie daja rady i sa redukcje etatow, firmy zwoluja sztaby kryzysowe i pracuja nad planami utrzymania plynnosci finansowej. Co dopiero bedzie po wynikach sprzedazowych za ten okres. Dodatkowo ludzie juz zaczeli masowo wyplacac gotowke z kont co robi banki na cieplutko, a gielda dostaje tak w pizde jak (w Polsce) jeszcze nigdy (!) nie dostala... A to dopiero poczatek. Zreszta DAX skonczyl na -12.2% (!!), a SP500 -9,50% co jest chyba drugim lub trzecim najgorszym wynikiem w historii. To sa porazajace wyniki. I ktos powie, ze to nic bo ostatnio byly takie wzrosty, ze to nawet nie jest korekta. Po czesci moze tak, ale to dopiero poczatek spadkow i zalamania gospodarczego.
Jezeli chodzi o moja branze to jest fatalnie, ogormne spadki, kierowcy w kwarantannach, mnostwo problemow, malo ladunkow, branza mega dostaje w leb. Transport to blisko 10% Polskiego PKB. To mowi samo za siebie - spadek obrotow w tym sektorze to dla nas totalny killer. Epidemia zaczela sie 2 tygodnie temu w Europie, w Polsce jeszcze na dobre nie uderzyla wiec to dopiero poczatek. Biura podrozy upadaja i juz sa zwolnienia. Gastro dostaje w leb. Wiekszosc firm jest oparta na kredytach i leasingach co tylko spoteguje kryzys bo takie firmy sie nie utrzymaja. Dodatkowo inne, ktore niby nie dzialaja na kredycie, ale, ktore np. wspolpracuja z Wlochami - u nas mamy kilkaset tysiecy euro w fakturach. Czy dostaniemy ta kase? Na ta chwile watpliwe.
Juz przed kryzysem Wlochy byly sztucznie utrzymywane przez EU bo grozili upadloscia. Teraz wydaje sie, ze nie ma juz dla nich ratunku. Caly system finansowy to farsa, ktora tylko zostala poglebiona w 2008 roku i teraz ten problem uderzy ze zdwojona sila. Wirus to jest maly chujek przy tym co nadchodzi imo.
Pzdr
cowboy napisał
mysle ze to zalezy od tego jak to sie wszystko skonczy, bo jeszcze sie nie zaczelo
No wlasnie zaczelo sie min. przez panikarzy wykupujacych 2 palety kurczaka i 30 kilo mrozonych suszonych pomidorow.
Tu juz nawet nie o wirusa chodzi tylko o nastepstwa spowodowane panika, ktore odczujemy pewnie przez najblizsze kilka jak nie kilkanascie lat.
Zakładki