Nie każdemu pasuje fryzura na sebe(w sumie to nikomu), ktos moze miec na imie np pszemek
Wersja do druku
Nie każdemu pasuje fryzura na sebe(w sumie to nikomu), ktos moze miec na imie np pszemek
też się ostrzyglem sam i kurwa no nwm ale jest lepiej niż u moich pseudofryzjerek po 25 zl
a tylko że ja sobie jeszcze takie nożyczki z przerwami kupiłem do przerzedzania essa
ja sie opierdolilem sam i wyszedl zajebisty fade
az do momentu kiedy nie zabralem sie za tyl i wyszedl zygzak, wiec ostatecznie calosc na 1mm ale jest spoko
jak chodziłem do takiej osiedlowej, to chujowo robiła brodę, a brała kurwa 50 złotych. Takich grażynek po 15 ziko już w ogóle nie ma u mnie w mieście, a jakieś pomniejsze osiedlowe za włosy + broda to letko 60 złotych. To se wolę chodzić do barbera, gdzie mam to ogarnięte dobrze, nie na odpierdol, nie muszę poprawiać w domu, plus dodatkowo po goleniu nie mam czerwonego ryja przez tydzień. Za takie coś płaciłem 90 złotych, chodziłem co około 2-3 tygodnie
ja kiedyś się strzygłem zawsze u osiedlowej za 15 złotych, ale raz była na urlopie, to musiałem gdzie indziej iść i poszedłem do hehe poważnego SALONU, nie pamiętam ile zapłaciłem, ale kilka razy więcej od "grażyny" i mnie ostrzygli przechujowo, więc się wkurwiłem, sam sobie poprawiłem a od tamtej pory (już kilka ładnych lat) strzygę się wyłącznie sam
z czasem się nabiera wprawy, a nawet jak coś będzie minimalnie krzywo to i tak nie widać i w ogóle nikogo to nie obchodzi, a pieniądze na grejpfruciki zostają w kieszeni :)
jedyny minus jest taki, że jak się strzygę samemu to schodzi dużo dłużej niż u fryzjera, ale robisz kiedy ci pasuje i bez wychodzenia z domu, a nie że się trzeba umawiać z wyprzedzeniem, łazić gdzieś, siedzieć w poczekalni itd.
poza tym, jakbym się strzygł "na ewidencję", to zajęłoby mi to z 5 minut
pozdrawiam serdecznie i polecam
ja żeby nie ten ryj to bym pewnie też chodził byle gdzie, ale przerabiałem maszynki, golarki, jednorazówki, elektryczne, napędzane chujem, żele, pianki, mydła, balsamy po, żele po, wszystkiego przez wiele lat próbowałem i tylko i wyłącznie nie mam czerwonej mordy po goleniu brzytwą czego sam nie ogarnę i nie pójdę do jakiejś pizdy która na telefonie wisi pół dnia, a mam se zaufaną barberke i mogę leżeć na wyjebce i spać, i jeszcze mam masaż twarzy w tej cenie także jebać biede, stać mnie
Włosy są dla pedałów
Essa łysole
byłem w biedronce to tyle ludzi co przed majówką czy świętami xD
nie majówka tylko piwo tańsze
ehh, a tak pięknie było jak ludzie siedzieli pozamykani w piwnicach :( wyjście po grejpfruciki było szybkie i przyjemne, a teraz pełno ludzi i jeszcze jak się tylko odwróciłem na chwilę, to od razu mi ktoś wózek podpierdzielił, żeby wyjąć z niego 2 złote, normalnie swołocz
#stayathome