ryba to ryba :kappa
Wersja do druku
ale na tym wlasnie polega kontrargumentacja, przynajmniej mnie tak w szkole uczyli
podajesz swoja teze > popierasz jakims dowodem np badaniami > tlumaczysz ja
w innym wypadku to sie zamienia jak to kiedys cowboy nazwal w chlopski festiwal umyslow z domyslami popartymi pseudo logika, brakiem dokladnych informacji etc - po prostu gowno dyskusja typowa dla wiekszosci polskich chlopow po 50tce.
najlepszym przykladem jest np rozmowa o szczepionkach, gdzie ludzie sobie rzucaja jakies losowe stwierdzenia typu "to nie bylo wystarczajaco sprawdzone" itp., a jak ktos odpowie ale halo kolezko to bylo sprawdzone, tu masz linki do badan, tu Ci wytlumacze dlaczego to wszystko sie dodaje i nie masz sie o co martwic, to zwykle w odpowiedzi jakis szur ma od razu zonk, ze miales czelnosc poslugiwac sie czyms wiecej niz dwoma neuronami. ja naprawde bylbym sklonny do dyskusji z anty-szczepionkowcem, ktory rzeczywiscie sie o tym uczyl (nie z artykulow na fb), zna wyniki badan, posiada jakies realistyczne poglady - ale takich naprawde jest praktycznie zero
najgorsze jest to, ze jest grupa osob w polsce, ktora propaguje taki sposob dyskusji. generalnie rzecz biorac kultura komunikacji w tym kraju jest na tak zjebanym poziomie, ze ja czasem jak jestem na jakims slubie u rodziny (albo gorzej u jakichs znajomych w moim wieku) i sobie rozmawiam z hehe wujkiem to mam ochote sie zajebac jak mu po raz 10x tlumacze temat w ktorym sie specjalizuje, a on wie lepiej bo tak sobie z dupy wywnioskowal po rozmowach z ziomkami spod monopolowego
i wedlug mnie to jest akurat bardzo fajne, ze dzisiejsza polska mlodziez jest bardziej otwarta na fakty, zrodla i tak dalej. to prowadzi do bardziej produktywnych dyskusji.
no ale skoro chuj wiesz o temacie i nie chce ci sie czytac informacji o nim, to po co sie wypowiadasz? co wedlug ciebie wprowadzasz do rozmowy swoimi przemysleniami? przeciez to nic nie wnosi procz robienia z siebie idioty. inna sytuacja, gdy jestes osoba zaciekawiana tematem i wchodzisz z jakimis niepewnymi opiniami, ale nie jestes na tyle stronniczy, zeby walczyc ze statystykami bo tak i chuj, wtedy mozna sobie pogdybac i moze nawet wyciagniesz cos wartosciowegoCytuj:
A no i podzielam zdanie kolegi co na kiblu sprawdza forum. Na ogol mam duzo czasu ale nie na tyle zeby nawet wchodzic w linki i czytac cale badania naukowe bo ktos musi podeprzec swoj argument na torgu. A nie wiem ile musialbym siedziec zeby jeszcze tu kazde zdanie podpinac pod zrodlo naukowe.
jaki to jest kurwa cringe ze tobie sie wydaje ze jestes jakims mastermindem trollingu XDDD prawda jest taka ze jestes jebanym 30 paroletnim przegrywem, ktory weryfikuje sie armia przyglupow pokroju koczkow, a twoja rzeczywista wiedza konczy sie na znaniu europejskich kodow pocztowych panie kierownik ekspedycji
dobry moderator taki nie za bardzo obrażający nadal skurwysyn na stanowisku gdzie pluton
ale czego sie spodziewasz po kurierze po awansie xD
przeciez chlop to ekstremalny przyglup, tyle ze ciagle najebany to i wiecej finezji w tych postach na pierwszy rzut oka, dopoki ktos nie zweryfikuje 'informacji' i wtedy glupio wychodzi, trzeba sie ratowac quitem z tematu i kasowaniem postow xD
PS protip jak master cie nazywa debilem to znaczy ze dobrze wie ze masz racje, ale brakuje mu argumentow a przyznac sie do bledu nie umie, tak jak robia male bobo dzieciaczki jak nie maja nic do powiedzenia - 'a ty jestes glupi'
takie sa fakty, pzdr ekspert
tak tak byczq, dokladnie jak ktos kreci beczke z tych antynaukowych fikolow konfederacji ew z takich prymitywow jak ty to z cala pewnoscia jest gejem i glosuje na biedronia xD
przysiegam chlop ma rozum przecietnego 60 letniego janusza ze wsi
PS jak inaczej niz debilem mozna nazwac chlopa, ktory wykloca sie przez 10 stron tematu o cos, gdzie na koniec jak ktos go pyta skad w ogole wzial ta informacje to linkuje artykul z clickbaitowym tytulem, w ktorego tresci jest dokladna odwrotnosc tego co w naglowku i dokladna odwrotnosc tego co chlop pierdoli i sie okazuje ze go nawet nie przeczytal bo jezyk angielski to dla niego za trudna gierka, a ma kurwa 30 lat? xD
i teraz chlop ma pretensje do mn ze sie osmieszyl i lazi po forum i smeci, master junior normalnie
Wiesz, zawsze mógł napisać, że ma taką koleżankę ewentualnie takiego kolegę co potwierdza jego tezę i chuj ci w dupę z twoimi linkami XD
Kolejne samozaoranie(czy trolling, jak tam wolisz) szurando xD
Sprawdźcie profil fb Jarosław Wudkowski
Masny kontent
https://youtu.be/q1aWAdWVkL8
na chuj ty to wrzucasz?
Ale Grimek pięknie zamknął usta chujom. Owacja na stojąc panie moderancie.
taidio śniles mi sie jako wysoki pan w garniturze
wgl pierwszy raz w zyciu śniło mi sie forum internetowe, nie polecam :psyduck
https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/co...k0B6mHCOWx.jpg
tymczasem taidio
to jest termere
taidio w garniaku tutaj here :kappa
https://thumbs.dreamstime.com/z/youn...e-33777138.jpg
to nie Przemek
Kasyna otwarte:kekw
Ale fajne te szczepionki, nawet ich nie trzeba używać by mieć przeciwciała!
https://www.rynek-kolejowy.pl/mobile/w-newagu-polowa-pracownikow-ma-przeciwciala-koronawirusa-100719.html
A powszechne zamknięcie, jakie skuteczne!
https://naszapolska.pl/2021/02/11/przynajmniej-polowa-polakow-ma-covid-19-juz-za-soba-tak-wynika-z-badan-w-muszynie/
URODZONY BIAŁYM
A co w tym dziwnego? Miałeś kontakt z wirusem - organizm sam wytwarza przeciwciała. U jednych więcej dzięki czemu chorują bezobjawowo lub skąpo objawowo a u niektórych mniej dzięki czemu chorują ciężko i zdychają pod respiratorami. I nie ma znaczenia czy masz 20 czy 80 lat. W ogóle masz pojęcie jak działa układ odpornościowy i szczepionki?
kiedy widzisz ze post napisal weczk i juz wiesz, ze bedzie samo geste xD
raz, taka sama rewelacja byla u brazoli - tyle ze oni nie sa zbyt bystrzy i w to uwierzyli, wyszedl troche przypal xD
https://www.economist.com/the-americ...y-it-was-wrong
dwa - 'przeciwciala' to nie jest wartosc zero-jedynkowa, ten tweet w zasadzie wyjasnia wszystko
https://i.imgur.com/VUo9Ytb.png
(a w duzym skrocie wiecej przeciwcial - dluzsza odpornosc)
PS tytul 'polowa polakow ma JUZ covid ZA SOBA' xD no to niezle, dobrze ze ja juz nigdy sie nie przeziebie ani nie zlapie grypy bo juz mam przeziebienie za soba, nogi tez juz nie zlamie bo kiedys juz zlamalem xD
ot taki clickbaitowy artykul-pierd ku uciesze chlopuw prostych i roznych plaskoziemcow, generalnie szkodliwy bo antyszczepionkowa ciemnota sie karmi takimi wrzutami.
jak widac wszystko co pisalem sie sprawdza, kto mial zarobic ten zarobil i pandemia sie konczy, a w mediach juz temat zastepczy. pseudo pandemia wywolana przez koncerny farmaceutyczne, a ci im jeszcze dziekuja bo moga sie zaszczepic xD w szczecinie co chwila widac ludzi bez maseczek, a zapytasz normalnych starszych ludzi to kazdy ma wyjebane w jakies szczepionki xD
a trupow na ulicach jak nie bylo tak dalej nie ma
Jesteś zbyt inteligentny dla nas, prostych ludzi
no ale przeciez mialy byc te trupy na ulicach po zatrutych szczepionkach, halo co jest??????
Z pamiętnika ozdrowieńca. Aktualizacja.
Na dzień 16.02.2021, węch i smak dalej w dupie, rozróżniam słodki i słony smak, czuję mocniejsze perfumy ale dalej czuję amoniakowy posmród, nasila się przy wąchaniu mięs i jajek. Doszły też omamy papierosowe chociaż nie palę. Do diety doszła wziewka sterydowa Miflonide bo dalej problemy z oddychaniem. Przypominam męczę się tak od 08.11.2020r. Wtedy zakończyłem leczenie Kowid.
Odnośnie pozostałych kwestii, dalej mam zbędny balast i wpierdalam kateringi, coś tam zbijam. Znowu wątroba dostała po piździe od leków i sterydów więc do diety wrócił Heparegen. Morfologia w normie poza właśnie ALT (norma ~40 u mnie około 85).
Plany podbicia koziego wierchu w sandałach na razie wstrzymane - brak miejsc w hotelach w zakopcu i okolicach.
Rekord skoczni w Obersdorfie w kategorii 120kg + dalej nie pobity.
Elo.
jak by nie było żądnych lockdownów to byśmy już mieli wirusika z głowy pewnie :( kto by miał umrzeć ten by umarł problem taki że chujowa służba zdrowia i by chuj bombki strzelił ahh polsza taka piękna. BTW. @cowboy ; jak ty taki obeznany w tych sprawach medycznych to powiedz mi dlaczego szpital na narodowym świeci pustkami przez całą pandemie a ludzie z zawałem umierają na prakingu dla karetek bo nie ma miejsca w szpitalach?
Może dlatego, że Szpital Narodowy na początku przyjmował tylko lekko przeziębionych studenciaków, którzy se cięli w karciochy razem z lekarzami i nawet pod tlenem nie byli cały czas?
Poza tym te szpitale polowe to jest jeden wielki wał, wiadomo że bardziej się opłaca mieć puste łóżka (hajs za gotowość dużo większy niż za zajętość) to i nie palą się do wypełniania. Pomimo tego Narodowy jest w połowie zajęty, a więc coś tam działa.
A w szpitalach miejsce jest, ale pojebane procedury przyjęcia są problemem dla pilnych przypadków. Oczywiście zdarzały się akcje, że szpital był przepełniony, ale to nie było na skalę kraju, a miasta, powiatu.
Słowo klucz to organizacja tego burdelu i odpowiednie procedury przyjęcia pacjentów. Nikt o to do dziś nie zadbał, dodatkowo w chuju wszyscy mają obostrzenia w szpitalach i np. zdarzają się wizyty u pacjentów tak o, od buta, które potem kończą się zarażeniem całego oddziału (potwierdzone info, a nie jakiś żart). To nie może działać skoro takie akcje są na porządku dziennym.
Prawda jest taka, że jakby każdy kurwa nosił maskę na ryju (i to nie szmatę z gaci starego jak 3/4 społeczeństwa) i trzymał ten jebany odstęp, dezynfekował ręce (i mył je chociaż co jakiś czas, bo dalej z tym są ogromne problemy w narodzie), to kurwa skala problemu byłaby dużo, ale to dużo mniejsza. Nic by nie trzeba było zamykać, zrobić tylko sensowne odstępy, dezynfekcje powierzchni itd. i byśmy se bajlando żyli. No ale nie, wielkiego Bolaga potomka Husarii nie można do niczego zmusić i jak będzie ci chciał sapać na kark w Biedronce to sapać będzie i chuj ci do tego.
I jeszcze najlepsza argumentacja, kurwa nie wyrabiam z tym - "I tak każdy może się wszędzie zarazić, po co się stosować, po co ograniczyć kontakty z rodziną i znajomymi. No bo wiesz, moi rodzice już przeszli no wiesz, takie życie, i tak do pracy chodzą itd., to przecież nie będę ograniczał wizyt u nich bo oni się tak samo mogą jak ja zarazić, a to, że mój partner/ka pracuje w ochronie zdrowia/dużym zakładzie produkcyjnym na zmiany itp., to nie ma żadnego znaczenia przecież no, żadnego nie ma. To co, idziemy na piwko do mnie, będzie Krzysiek i Maciek, a potem wpadnie jeszcze Waldek prosto z szychty na kopalni".
Jak by to tak wyglądało jak piszesz to byśmy mieli tego wirusa do 2100 roku szwecja jakoś świetnie sobie poradziła i zero zakazęn da się? Da. Odpornośc stadna to chyba jedyne wyjscie(no i szczepionki ofc.). Jak w szwecji zadziałało to czemu reszta krajów nie idzie tym tropem? Wiadomo że w polsce by się służba zdrowia wyjebała na plecy ale bogate kraje chyba mogły by sobie na to pozwolić. Ale nie kurwa najlepiej zamknąć ludzi na 2 miesiące w domu a pozniej powtórka z rozrywki i takie błedne koło.
I prosze panstwa klasyczny przyklad jak plandemia zniszczyla normalnego, zdrowego mezczyzne. Przez rok siedzenia w domu oslabil organizm, kondyche, ukisil z 30kg nadwagi i teraz po zwyklej grypie gosc sie zbiera 3 miesiac. Dobrze, ze ja to od poczatku w dupie mialem i zajadalem sie swiezymi grejpfrutami, chodzilem na silownie i dbalem o kondycje fizyczna, dzieki czemu na jakis miesiac po chorobie czuje sie lepiej niz przed (to pewnie temu, ze przed rozkurwilem noge i 1,5 miesiaca siedzialem na pizdzie w domu xD ). Jestem z Toba Sura. Pamietaj o zdrowym odzywianiu, grejprfurtach i regularnym ruchu (uwaga jak raz na 2 tygodnie zrobisz 30 km spaceru to nie znaczy, ze mozesz pozniej 2 tygodnie siedziec w fotelu przed telewizorem). Pozdrawiam!
Szwecja to inny styl życia, itd. Angole próbowali zrobić to co szwedzi i nie wyszło to dobrze. Angole to niehigieniczne brudasy. Z wolakami by było to samo. I akurat przy tej chorobie coś takiego jak odporność stadna nie istnieje tak samo jak przy grypie czy innych zakażeniach wirusowych. Możesz zarazić się ponownie i za każdym razem będziesz przechodził gorzej bo będzie postępowała niewydolność płuc.
https://i.imgur.com/YDlpDVx.png
to sa kraje z ktorymi nalezy szwecje porowynywac, a nie z polsza obsrana i sonka dobrze mowi xD
a co do narodowego to mex tez dobrze mowi, pomysl byl dobry a wykonanie pisowskie
pzdr expert
Ziomuś oddałbym życie, żeby mieć możliwość choć tydzień posiedzieć na dupie w domu z piwskiem w łapie XD Niestety takie uroki pracy na swoim. Na siłownię już z 15 lat chodzę fakt, że nie regularnie, czasami bywa, że miesiąc nie pójdę ale i tak jestem podejrzewam lepszy od połowy narodu co przyspawało dupsko do fotela przed telewizorem. Rodzisz się z pewną odpornością i wpierdalanie tony grejpfrutów miesięcznie ma tylko nieznaczny wpływ na jej podniesienie.
Jeżeli urodziłeś się z chujową odpornością, choćbyś był lewandowską, chodakowska, pudzianem w jednej osobie i wpierdalał najzdrowsze żarcie świata możesz pierdolnąć w trumienkę na zwykły katar.
pudzian niesmiertelny
To jaką ty masz odporność w końcu dobrą czy zła? Bo ja np. faktycznie chory w dorosłym życiu byłem tylko raz i to z własnej głupoty bo spocony i źle ubrany chodziłem po mrozie i mi zatoki dojebało. Jak mam gorączke to max jeden dzień jak majster a nie prowadze jakiegoś super zdrowego trybu życia. Jak masz słabą odporność to cię dojebało no cóż masz pecha trzeba się bardziej pilnować niż inni.
ja mam genetycznie spierdolone serce i nawet zwykla letka grypka moze sie skonczyc np zapaleniem osierdzia i opuszczeniem party :pepehands
warto przypomniec najwazniejsze - ze nie udowodniono jeszcze istnienia tego "wirusa", a mamy juz prawie 1,5 roku (((pandemii))). cos tu chyba nie gra, jak myslicie?