Maskot (zresocjalizowany) napisał
"potega militarna" nie potrafi sobie poradzic z terrorystami w toyotach i tak beda sie z nimi jebac przez 100 kolejnych lat, niezle. teraz rozjem, aby hamas mogl odrobic straty i zwerbowac nowych, a potem znowu atak
też macie nieodparte wrażenie, że Maskot pisze wiele postów ale za każdym razem nie ma zielonego pojęcia o temacie na który się wypowiada?
Koczek napisał
ciężko jest wygrać z wrogiem który się kryje w gęsto zaludnionym terenie, używa co prawda prymitywnej broni ale ta broń jest setki razy tańsza od naszej.
Hamas ma wsparcie z zagranicy, żeby ich ostatecznie pokonać Izrael musiałby wjechać do Gazy lądowo(nie ograniczać się jedynie do nalotów z powietrza) i ich wszystkich wystrzelać
i Izrael tego nie robi bo zajęcie całej Gazy wiązałoby się z ciężkimi walkami w mieście i śmiercią mnóstwa przypadkowych cywili oraz przede wszystkim, krytyką całego świata
no i generalnie Izrael jebie się z terrorystami od momentu swojego powstania
jeśli chodzi o Hamas w Stefie Gazy, nie są oni nic w stanie nic realnie zrobić Izraelowi(na chyba ponad 4000 tysiace wystrzelonych rakiet było jedynie kilka ofiar w Izraelu), to też Izraelowi bardziej opłaca się utrzymywanie statusu quo niż krwawa rozprawa ze Stefą Gazy
Zakładki