xD
punkt dalej stoi, te dane, które wrzucilem sol poparte dowodami, nie bylo nawet wtedy w usa tyle żydów żeby usprawiedliwić twojom teze
ja nie neguje ruznic miedzy rasami, nie neguje statystyk, ze czarni popelniaja wiecej przestepstw, nie neguje faktu, ze te pladrowanie sklepuw i tyle agresji nie powinno miec miejsca
po prostu są to skomplikowane sprawy, które kształtowały się przez dziesiątki jak nie setki lat zaniedban poszczegulnych rządów
sugerowanie, ze taki plantator bawełny mający niewolnikuw, gdy zostały im nadane prawa, to by bez problemu wydal curke za murzyna xd zastrzelilby go pewnie na miejscu i tak mocno zakorzenione rzeczy nie znikaja magicznie. skutki usa odczuwa wlasnie teraz, niewolnitwo w usa nie trwalo tydzien, tylko dziesiatki lat, w ktorych byli swiadkami morderstw, upadlania, gwaltow, agresji, segregacji i przezywali po prostu koszmar. insynuowanie, ze no kurwa przeciez dalismy im prawa co oni odpierdalaja i czego jeszcze wiecej chca, jest mysleniem krutkowzrocznym, bo sam proces ksztalowania spoleczenstwa trwa znacznie dluzej

150k zyduw w roku 1860 na 31 milionuw ludzi, musieli mieć wspomniane przezemn sektory jak niewolnictwo (biali przeciez 0.35% tylko, jacy mili :3), bankowosc, wszystkie urzędy, fabryki, ziemie, szkolnictwo, dodatkowo agentura kręcąca propagande, nieruchomości, służby, jeżeli byliby w stanie to zrobić, to czy nie są nadluźmi? wszak sam przyznasz, ze calkiem sporo roboty musialoby by byc przy takiej ilossci gojuw
Zakładki