Jak jestem z rodzicami u kuzyna, to razem z nim i ciotką stanowimy opozycję dla nich, bo my młode chłopaki otwarte umysły, ciotka też niegłupia i wie co i jak. No i tak dremy pyski z godzinę zawsze o najnowszych wydarzeniach, potem mama idzie spać po trzech piwkach, siedzimy nad jedzonkiem jeszcze trochę i elo do domu XD
Ale jak jest jakieś spotkanie z rodziną koali, no to tutaj jest mocno. Nie odzywam się, bo ogólnie ich tam wszystkich lubię i nie będę se robił wrogów, ale odchodzą takie herezje tam, że to jest szczyt. Jakieś teksty o zajebaniu kaczora też mają miejsce, ogólnie PiS i Rydzyk całe zło, Duda najgorszy prezydent itp. itd. Każdy ma coś ciekawego do powiedzenia, a wszystko pierdolenie niesamowite. Trzymam pysk na kłódkę, czasem się lekko wtrącę jakimś niegroźnym stwierdzeniem, to nawet mi przyznają rację i elo, jakoś się to kręci.
A, zapomniałem o najważniejszym chyba. Wszędzie tam Wałęsa jest święty. No kurwa nieskazitelny. Chuj, że publicznie podano do wiadomości, co i jak było, ludzie dalej go pod niebiosa wynoszą XD Nikt nie zmienił o nim choć trochę zdania, no nikt. Leszke zbawiciel Polski. Ostatnio jeszcze było, że Kwaśniewski to najlepszy prezydent był i że Jolka to dopiero była pierwsza dama (w sumie z tym się zgodzę, bo kolejne to takie trochę XD). Tam się już nawet nie kłóciłem, bo w sumie jebać tego moczymordę, nie był najgorszy, ale spróbowałbym coś o komuchach powiedzieć, ojojoj, to by się zaczęło XDDDDDDDD
Zakładki