ale kurwa dzbany xD, bo to chodzi o to, czy janusz sklepikarz somsiadowi sprzeda wutkę, chyba nie macie pojęcia dlaczego ten przepis w ogóle powstał, torgowi ekonomiści jak zwykle w formie
podmioty zawsze dążą do jak największego udziału, co często prowadzi do monopolu albo w lepszych przypadkach - konkurencji kilku firm, pomyślcie jak ciężko jest stworzyć konkurencję chociażby w automotive, a takie zjawiska występują w każdej skali
także jestem dobrze prosperującą firmą i dogaduję się z dostawcami półproduktów, ze nie będą sprzedawać mojej konkurencji, bo nie i chuj, po to kurwa powstał ten przepis xD i niejednokrotnie już było udowadniane, że umożliwiając sprzedawcom dóbr i usług odmówienia komuś zakupu prowadzi do zwiększenia się przepaści pomiędzy małymi i dużymi, oraz spowolnienia rozwoju i gospodarki
a wykluczanie kogoś, bo mam takie widzimisie w sprawach zawodowych, to już jest w ogóle xD, sprzedajesz towar i jakie ma znaczenie, że nie lubisz somsiada albo nie tolerujesz pedałów, kurwa, masz mu sprzedać i tyle, to jest zawód, praca, gospodarka; a prywatne wojenki se możesz toczyć poza nią, tak działa cywilizacja i jest dokładnie na odwrót, to dlatego murzyny są dalej w chatkach z gówna, bo właśnie mieszają takie rzeczy do pracy, bo są emocjonalnymi tumanami
Zakładki