Wiadomości z kraju i ze świata

Cytuj:

---

Wind napisał

Nie ma na to twardych dowodów, ale wystarczy przeanalizować kilka faktów, aby stwierdzić, że to niemal na pewno jest prawda. Chociażby to, że od początku swojego istnienia Izrael otrzymuje finansowe i wojskowe wsparcie od USA, hamerykanie cały czas pakują w nich kasę. .

---

Co to za rewelacje? Wsparcie USA Izrael otrzymuje jakoś od 1967, nie od początku swojego istnienia. Początkowo jego głównym sojusznikiem i dostawcą uzbrojenia była Francja. Jakie wsparcie to Izrael otrzymał od USA w czasie swojej wojny o niepodległość?
Późniejszy sojusz izraelsko-amerykański to efekt zimnej wojny w której ZSRR wspierał państwa arabskie więc naturalnie USA szukało przeciwwagi w rejonie.

Cytuj:

---

Reszta jest już pewnie dobrze znana, ale czy jest to uczciwe, że Palestyńczycy niczym nie zawinili, żyli sobie na swoich prawowitych terenach od setek lat, a tu nagle z Europy napływają do nich "uchodźcy", którzy mają w dupie gospodarzy, a po pewnym czasie zabierają sobie ich ziemie i okupują cała resztę, bo de facto cały Zachodni Brzeg jest po okupacją Izraela, strefa Gazy w sumie też, gdyż jest oblegana przez armię Izraela i regularnie ostrzeliwana.

---

Jaką ziemię Izrael zabrał? Zachodni Brzeg trafił pod okupacje po 1967 roku, w wyniku wojny wywołanej przez Arabów(którą ci przegrali), a nie jakiegoś izraelskiego najazdu.

Cytuj:

---

Gdyby nie wsparcie zewnętrzne, to te śmieszne państwo może nawet nigdy by nie powstało, a na pewno by się tak nie rozwinęło, no bo jak dojść do takiej potęgi, jeżeli zewsząd jesteś otoczony przez wrogów i nie masz praktycznie żadnych zasobów naturalnych? Ponadto wszystkie rezolucje ONZ potępiające Izrael są blokowane przez USA, co też daje sporo do myślenia.

---

To "śmieszne państwo" rzucało na kolana koalicję znacznie większych i znacznie bardziej zaludnionych państw w ciągu kilku dni, proszę szanować Izrael. Jak udało się Izraelowi dojśc do "takiej potęgi"? To jest dobre pytanie, zawsze mnie to fascynowało. To dzięki determinacji Izraelczyków, sprawnemu wywiadowi i dobrze prowadzonej polityce zagranicznej oraz innym czynnikom.

Cytuj:

---

Jak ktos zadaje pytanie w stylu "jaki interes ma insrael w atakowaniu palestyny cheche" to wiem, ze mam do czynienia z debilem. Nie lubie rozmawiac z debilami.

---

W sumie fajnie by było gdyby ktoś mi odpowiedział na to "oczywiste" pytanie bo ciągle nie jestem w stanie zrozumieć jaki tu interes Izraela. Kolejne sankcje i rezolucje potępiające Izrael? Gdzie te korzyści? Jedyne co Hamas musi zrobić by powstrzymać izraelskie naloty to zaprzestać wystrzeliwania rakiet na terytorium Izraela.

Cytuj:

---

Boryna napisał

Co to za rewelacje? Wsparcie USA Izrael otrzymuje jakoś od 1967, nie od początku swojego istnienia. Początkowo jego głównym sojusznikiem i dostawcą uzbrojenia była Francja. Jakie wsparcie to Izrael otrzymał od USA w czasie swojej wojny o niepodległość?

Jaką ziemię Izrael zabrał? Zachodni Brzeg trafił pod okupacje po 1967 roku, w wyniku wojny wywołanej przez Arabów(którą ci przegrali), a nie jakiegoś izraelskiego najazdu.


To "śmieszne państwo" rzucało na kolana koalicję znacznie większych i znacznie bardziej zaludnionych państw w ciągu kilku dni, proszę szanować Izrael. Jak udało się Izraelowi dojśc do "takiej potęgi"? To jest dobre pytanie, zawsze mnie to fascynowało. To dzięki determinacji Izraelczyków, sprawnemu wywiadowi i dobrze prowadzonej polityce zagranicznej oraz innym czynnikom.


W sumie fajnie by było gdyby ktoś mi odpowiedział na to "oczywiste" pytanie bo ciągle nie jestem w stanie zrozumieć jaki tu interes Izraela. Kolejne sankcje i rezolucje potępiające Izrael? Gdzie te korzyści? Jedyne co Hamas musi zrobić by powstrzymać izraelskie naloty to zaprzestać wystrzeliwania rakiet na terytorium Izraela.

---

Jakie ziemie? Tak jak pisałem wcześniej to państwo w ogóle nie powinno powstać. Ty naprawdę uważasz, że to było w porządku wobec Palestyńczyków, że nagle emigruje do nich obca nacja, a po pewnym czasie ogłaszają sobie niepodległość i zabierają im ich ziemie? Mi już nawet nie chodzi o Zachodni Brzeg, tylko te tereny, na których powstało państwo Izrael w 1947 roku. Moim zdaniem takie coś w cywilizowanym świecie nie powinno mieć miejsca, że jakiś naród emigruje sobie na tereny innego narodu, a po pewnym czasie ogłasza sobie niepodległość na ich ziemiach i mają w dupie tubylców.

Zresztą dam Ci przykład: gdyby na Warmię i Mazury zaczęli masowo emigrować Niemieccy potomkowie prusaków, po pewnym czasie stanowiliby tam większość ludności na tych terenach i ogłosiliby niepodległość państwa pruskiego, to czy byłoby to w porządku wobec nas, Polaków? A zwłaszcza tych, którzy teraz mieszkają na Warmii i Mazurach? Przecież na tych terenach przez większość historii Europy mieszkali Niemcy, więc mogliby użyć tego samego argumentu co żydki, że Jerozolima i okolice to ich "ziemia obiecana" i dawna ojczyzna. Czy byłoby to fair wobec Polaków?

I jeszcze jedno: skoro zachodni brzeg został zdobyty po jednej z wojen, to dlaczego jest do dzisiaj okupowany? I dlaczego żydzi łamią podstawowe prawa człowieka w tym regionie, niszczą arabskie wioski i budując w ich miejscu żydowskie osiedla? Jeżeli już okupują te tereny, to niech robią to przynajmniej w sposób humanitarny.

edit: a odnośnie potęgi Izraela - nie zgadzam się i nadal uważam, że wynika ona w głównej mierze dzięki wsparciu finansowym i militarnym USA, chociaż rzeczywiście ich determinacja i polityka zagraniczna (a zwłaszcza wykorzystywanie holokaustu do rozgrywek politycznych) mogło im w tym pomóc.

Izrael sprawiedliwe przejął te tereny jo???
ODDAJCIE LUBEKE, BERLIN I BRANIBÓR SKURWYSYNY!!!!!!
RZONDAM UTWORZENIA KRAJU SŁOWIAN POŁABSKICH ORAZ ŁUŻYCZAN NA ZIEMIACH WSCHODNICH I PÓŁNOCNYCH NIEMIEC!!!!

Cytuj:

---

jaxi napisał

Izrael sprawiedliwe przejął te tereny jo???
ODDAJCIE LUBEKE, BERLIN I BRANIBÓR SKURWYSYNY!!!!!!
RZONDAM UTWORZENIA KRAJU SŁOWIAN POŁABSKICH ORAZ ŁUŻYCZAN NA ZIEMIACH WSCHODNICH I PÓŁNOCNYCH NIEMIEC!!!!

---

Oczywiście. Izrael, jedyna prawdziwa demokracja na Bliskim Wschodzie, ma większe prawo do istnienia niż jakakolwiek islamska dyktatura.

No i to jest właśnie ta tfu lewicowa tolerancja, piękny przykład, piękny

Cytuj:

---

jaxi napisał

No i to jest właśnie ta tfu lewicowa tolerancja, piękny przykład, piękny

---

W kwestii Izraela nie bardzo zgadzam się z lewicą, krytyka Izraela jest właśnie domeną lewicy.

Krytyka Izraela jest, a raczej powinna być domeną każdego czlowieka, który nie ma z żydami żadnych interesów, półgłówku. Ideologia nie ma znaczenia, ale tak ograniczonemu i skrzywionemu typkowi na punkcie bycia tfu lewym nikt nie przetłumaczy.

Cytuj:

---

jaxi napisał

Krytyka Izraela jest, a raczej powinna być domeną każdego czlowieka, który nie ma z żydami żadnych interesów, półgłówku. Ideologia nie ma znaczenia, ale tak ograniczonemu i skrzywionemu typkowi na punkcie bycia tfu lewym nikt nie przetłumaczy.

---

Co? Bardziej się Pana podoba jakaś islamska hamasowska dyktatura zamiast demokratycznego państwa?

A dlaczego miałaby mi się podobać ta ukochana przez tfu lewactwo tfu demokracja? Ta tfu demokracj taka fajna tfu lewacka, bo jakby nie patrzeć większość społeczeństwa o polityce i prowadzeniu firmy/państwa wie tyle co ty o kobietach
Krzyknie się o jakiejś solidarności czy innej równości i owieczki idą za tfu lewakiem a potem holodomor czy inny obóz pracy :)

Cytuj:

---

jaxi napisał

A dlaczego miałaby mi się podobać ta ukochana przez tfu lewactwo tfu demokracja? Ta tfu demokracj taka fajna tfu lewacka, bo jakby nie patrzeć większość społeczeństwa o polityce i prowadzeniu firmy/państwa wie tyle co ty o kobietach
Krzyknie się o jakiejś solidarności czy innej równości i owieczki idą za tfu lewakiem a potem holodomor czy inny obóz pracy :)

---

Nie wiedziałem, że mamy tu fanów islamskich dyktatur, nieźle na tym forumku.

Cytuj:

---

wie tyle co ty o kobietach

---

Mam dużo koleżanek, co to za kłamliwe informacje.

W Izraelu najpiękniejsze w sumie jest to, że od jego powstania rożne matoły ciągle wygrażają jak to niedługo zniszczą państwo żydowskie i nic nie mogą zrobicz. Potem znowu 10:1 dla Izraelczyków jak w 1967.

Nigdzie nie powiedziałem, że jestem fanem islamskiej dyktatury, aczkolwiek myślę, że muzułmanom żyje się dobrze :)
Ehh jak ja bym chciał mieszkać w pięknym Singapurze, z dala od tego tfu lewactwa

Cytuj:

---

jaxi napisał

Nigdzie nie powiedziałem, że jestem fanem islamskiej dyktatury, aczkolwiek myślę, że muzułmanom żyje się dobrze :)
Ehh jak ja bym chciał mieszkać w pięknym Singapurze, z dala od tego tfu lewactwa

---

Jakiego lewactwa, którego, gdzie? Nie rozumiem
No i tak średnio z tymi muzułmanami bo jak się okaże, że któryś jest gejem czy coś to potem musi uciekać do jedynego demokratycznego kraju na Bliskim Wschodzie...

Na szczęście Allah nie dopuści do tego, by jakiś muzułmanin był tfu gejem :)
Ale to jest zagadka dopiero, że tfu gejostwo tak stoi za biednymi muzułmanami
Taka jak to, że pan tfu lewak antifiarz jest takim fanem zbrodniczego faszystowskiego tfu izraela

Cytuj:

---

jaxi napisał

Na szczęście Allah nie dopuści do tego, by jakiś muzułmanin był tfu gejem :)
Ale to jest zagadka dopiero, że tfu gejostwo tak stoi za biednymi muzułmanami
Taka jak to, że pan tfu lewak antifiarz jest takim fanem zbrodniczego faszystowskiego tfu izraela

---

Jakimś wielkim fanem nie jestem ale imponuje mi ten kraj pod wieloma względami. Z całą pewnością to najlepsze miejsce do życia na Bliskim Wschodzie. I tak jak mówiłem, więcej Palestyńczyków zamordowały kraje arabskie niż Izrael.
Od tylu lat ten Izrael ma być zniszczony, a tutaj xD

Cytuj:

---

jaxi napisał

był tfu gejem :)

---

Jak wiemy geje to najlepsi ludzie na świecie więc proszę nie pisać takich rzeczy.

Cytuj:

---

Boryna napisał

Przezabawne jest to przekonanie pewnej części społeczeństwa o istnieniu żydowskich spisków, konspiracji i ogromnych wpływach na całym świecie.

---

Czasem sam chciałbym być tak dziecinnie naiwny...

Są osoby tak bogate, że pieniądz nie ma dla nich żadnego znaczenia. Dziennie, miesięcznie i rocznie zarabiają więcej niż są w stanie wydać, a wydają bardzo dużo. Co więcej, większość z nich była obrzydliwie bogata już w dniu swoich narodzin, dlatego nie mają oni szacunku do pieniądza. Sami nie doszli do bogactwa, co najwyżej pomnożyli już olbrzymi majątek.

Dla tego przykładowo wśród najbogatszych osób na świecie tak popularna jest pedofilia. Gdy jesteś tak bogaty to możesz mieć każdą dziewczynę, prostytutki, modelki, aktorki, przypadkowe "gold-diggery", które same cię wyszukują i same pchają ci się do łóżka, w zamian za podróże, bankiety dla VIPów, imprezy, prezenty itd. Ciebie to nic nie kosztuje, bo i tak zarabiasz więcej niż jesteś w stanie wydać. W łóżku takiego multi-miliardera przez życie przewija się tysiące najgorętszych dziewczyn i dlatego seks z takimi osobami nie jest dla nich takim wielkim halo, jest codziennością na jeden guzik w telefonie i dlatego jest on wtedy też znacznie mniej satysfakcjonujący, nie dostarcza tylu wrażeń, jest nudny.

Dlatego też wśród osób bardzo bogatych popularny jest BDSM - dostarcza on większych wrażeń gdy ktoś się znudzi waniliowym seksem. Ale nie tylko BDSM, bo część tych osób nowe wrażenia odnajduje w pedofilii - dziecko już nie tak łatwo zdobyć, to jest zabronione, tabu (kolejna emocja).

Gdy jesteś tak obrzydliwie bogaty możesz mieć każdy przedmiot jaki pragniesz i dostać każda usługę jaką pragniesz. Dlatego też takie osoby jarają się też dużo częściej czymś, co nie da się tak bezpośrednio kupić - władzą. Oczywiście będąc tak bogatym władze nad różnymi osobami masz i tak. Dlatego grają oni o znacznie wyższą stawkę - o władzę nad światem, władze nad narodami, władzę nad całymi społeczeństwami. To dla nich gra. Gra, która nie może być łatwa, musi mieć ambitny cel. Gra, która może dla nich trwać kilkadziesiąt lat, aż do ich śmierci. Jakiś cel trzeba mieć w życiu. Jedni pragną zbudować dom, inni pragnąć wbić level i wspinać się w grze wideo, a inni pragną sobie uporządkować świat bądź kawałek świata na własne widzi-misie.

Gra jest tym ciekawsza, że istnieją także inni gracze, którzy mogą mieć inne cele. To jest kolejny jej aspekt - zdobyć większe wpływy, przeciągnąć linę i ograć pozostałych graczy. Gra toczy się także po ich śmierci - zostawiają ją swoim dzieciom, krewnym. To jest ich scheda. Gra także nie polega na złapaniu króliczka, ale jego gonieniu. Cel gry jest ciągle na nowo wyznaczany.

A najbogatsze osoby na świecie to osoby związane z bankami i finansami.

Jesteś naiwny jeśli nazywasz to teorią spiskową.