Załącznik 373918
Wersja do druku
moze cos w tym jest bo ja np mam to w dupie a jak mi sie podoba to nie kupuje produktu (a mi sie nie podoba) a nie zakladam petycje zeby buuuuu skasowali xD
a i jeszcze mi sie przypomnialo
https://www.youtube.com/watch?v=7SPKXa8mRjA
gdzie byl xivan 20 lat temu jak nam łowiczoska propaganda przejmowala narud PYTAM SIE????????
https://i.imgur.com/P5K0hk3.png
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/...daj-od-godz-14
uhuhu, bosak pewnie smutny, bo to jego kolezka z onru przeciez ;_;
https://youtu.be/F4Xliwa8Pp0
W sumie tak na czasie to sie fajnie filmik pojawil akurat polecam
Blek liv meter?? A to je dobre murzyns nieruwne traktowanie!! powstanie narodu!!1
Ujgurzy zdychaja w naszych fabrykach przy niewolniczej pracy? No to niech zdychaja xD
taki Kansu jeszcze przyklaśnie niech zapierdalajo na jego dobra na alieexpresie xD
nieno blek liv meter działa dobrze, nawet największe koncerny czynnie włączają się w walkę z rasizmem :kekw
https://www.dailymail.co.uk/news/art...ees-white.html
tylko potem te zyski które są kurwa przeogromne wyprowadzają do swoich siedzib i powiększają patologię, w każdym innym kraju unikając płacenia uczciwych podatków i niszcząc ten słynny wolny rynek dusząc małych i średnich przedsiębiorców, bo majac tyle kwitu, ekip prawników i wszelkich innych narzędzi bez problemu sobie mogą na to pozwalać i to one są problemem
https://www.reuters.com/investigates...dia-operation/
z pewnością kiedy pisałem pewnie z 20 razy ze to chiny sa prawdziwym zagrozeniem dla bezpieczeństwa europy, a nie geje ;d ;p
podczas gdy europa grzecznie trzyma prawo patentowe na szczepionki (które może zdjąć, a większkość kwitu na badania pochodziło od państw), w tym czasie rosja i chiny chętnie dzielą się szczepionkami z biedniejszymi krajami
Cytuj:
Kilka dni temu na granicy serbsko-macedońskiej odbyła się skromna ceremonia. Serbski prezydent przekazał sąsiadom kilka tysięcy szczepionek. Macedończycy będą mogli zaszczepić nimi personel medyczny walczący z koronawirusem. Bez tej pomocy kluczowe szczepienia lekarzy by nie ruszyły. Macedończyków, tak jak wielu innych narodów, nie było stać na to, żeby wziąć udział w licytacji "kto da więcej za szczepionki". Tyle, że - w przeciwieństwie do Ukraińców czy Mołdawian - ktoś wyciągnął do nich rękę.
Dlaczego piszę o małym, bałkańskim kraju? Bo w wielu miejscach, w cieniu koronawirusa, dokonuje się właśnie ważna zmiana. Kiedy nas w Unii Europejskiej paraliżuje chciwość koncernów - inni walczą o strefy wpływów.
Serbia nie ma własnej szczepionki, ale szczepi się trzy razy szybciej niż reszta Europy. Sama otrzymuje preparat od Rosjan i Chińczyków. Na dostarczaniu fiolek ta współpraca się nie kończy. Rosjanie zbudują w Serbii fabryki do produkcji szczepionki, mówią o 20 milionach dawek rocznie. To dużo więcej, niż potrzeby samych Serbów. Szczepionki mają trafić do innych krajów. Także tych, które dotąd orientowały się na Unię Europejską.
"Medyczna dyplomacja" trwa nie tylko na Bałkanach. Chiny dostarczają swoje szczepionki na całym świecie. Na liście tych, którzy zawdzieczają szczepienia Chińczykom, można znaleźć Meksyk, Chile czy Jordanię - kraje niegdyś ściśle związane z USA. W przeciwieństwie do zachodnich koncernów, które pilnują swoich zysków, Rosjanie i Chińczycy chętnie dają licencje na produkcję szczepionek. Efekt nietrudno przewidzieć.
Świat, który wyjdzie z koronawirusowej zamrażarki, będzie wyglądać inaczej. Nie chodzi tu tylko o zrujnowane restauracje czy pozamykane sklepy. Zmienia się równowaga sił, a konsekwencje tych zmian dotkną także nas. Rozpychanie się autorytarnych dyktatur będzie groźne dla bezpieczeństwa i gospodarczej przyszłości Europy. Ale żeby przeciwdziałać temu zagrożeniu, nasze rządy nie mogą się zachowywać jak pacynki sterowane przez wielki biznes.
Co można zrobić? Propozycja leży od wielu miesięcy w Światowej Organizacji Handlu - to zawieszenie ochrony patentowej i udostępnienie europejskich technologii wszystkim chętnym. Taki gest wzmocniłby Europę i cały Zachód. Pokazałby, że demokratyczne wartości to nie są tylko puste słowa. Niestety, jak na razie ważniejsze były zyski paru korporacji. Zyski, które niestety mogą nas wkrótce bardzo drogo kosztować.
Po co wielkim firmom coś co upoważnia ich do odbioru np. malucha za niewiadomy czas?A najlepsze jest to, po co taki papier wyprowadzać do innego kraju, jak tam jest bezwartościowy?Cytuj:
kwit «pisemny dowód otrzymania czegoś lub zaświadczenie upoważniające do odbioru czegoś»
jezeli nie byles w stanie wywyniskowac co oznacza slowo kwit w poprzednim poscie, to cusz, nie masz na pewno lekko