Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
W tamtym temacie chodziło o coś zupełnie innego, niż jakieś odwracanie uwagi. To ludzie muszą się nauczyć, że pedofil = pedofil. Jak nauczyciel ci zmolestuje dziecko to idziesz na policję, albo walisz go na pizdę, albo jedno i drugie. Jak ksiądz ci zmolestuje dziecko, to robisz to samo, a nie idziesz na skargę do biskupa, jak robili ludzie na tych filmach grubcia.
Tak samo z tym "ukrywaniem pedofilii" to jest jebany absurd. Co to zmienia, że biskup se przeniesie tego księdza-pedofila do inne parafii? To prokuratura już go znaleźć nie może, bo pojechał do innej wioski? xD Nagle staje się nieuchwytny?
Problemem nie jest to, co robi kościół, bo księża ani nie są ponad prawem, ani kościół nie ma mocy kogoś "ukryć". Problemem jest reakcja ludzi, którzy sami inaczej do tego podchodzą, jeżeli chodzi o księdza. Do tego dochodzi egoizm, czyli "no nie pójdziemy na policję, bo nie chcę żeby przesłuchiwali moje dziecko, bo już dość wycierpiało", no a że przez to typ pozostanie bezkarny i będzie krzywdzić inne dzieci to już nieważne.
Takie filmy tylko powodują, że ci co są anty to będą jeszcze bardziej anty, a ci co są za, to będą jeszcze bardziej za. Tu trzeba zmienić retorykę na taką, żeby ludzi nauczyć myślenia i odpowiedzialności, i żeby ludzie reagowali adekwatnie.
Zakładki