tibia77 napisał
no i co ma do tego "ubogacanie kulturowe" przez "przyszłych lekarzy i inżynierów", czyli ironia nawiązująca do fali imigrantów w europie?
bo określiłeś pobitą dziewczynę ofiarą tego "ubogacenia"
po co ten pilpul jak juz wytlumaczylem, ze zupelnie nie o to chodzi, a ty dalej brniesz w to samo bezensowne szukanie dziury w calym. spodziewalem sie, ze moze wytworzy sie dyskusja na sensowne tematy, a tutaj jakis semantyczny pilpul: ojej on napisal ubogacenie kulturowe i tak zawsze opisywal zbrodnie imigrantow, a to nie byli imigranci (ty nie wiesz czy nie byli, ja nie wiem czy byli; nie ma to
zadnego znaczenia dla przedmiotu dyskusji), haha mam go patrzcie oszusta! nie marnujmy czasu na takie umyslowe przedszkole.
tibia77 napisał
jak jakiś murzyn w afryce coś odjebie, to też to podciągniesz pod taką retorykę?
oczywiscie, ze tak.
tylko wtedy bym nie napisal, ze murzyn ubogacil kulturowo murzyna, tylko np. ze nas beda ubogacac w ten sposob. zebym musial byc zmuszony do popelniania takich wstawek w tekscie eh... dlaczego oczywiscie tak? bo to a) juz opanowalo zachod i obserwujemy oplakane, katastrofalne konsekwencje b) nas czeka to samo, jezeli nie damy Konfederacji szansy, zeby nas przed tym uchronili. obserwacja zachowan murzynow w Afryce pozwala stwierdzic, jak beda zachowywac sie murzyni, gdy sprowadzimy ich do nas. jestesmy jeszcze w na tyle uprzywilejowanej pozycji, ze takich obserwacji wcale nie musimy prowadzic, ani wyciagac z nich wnioskow, bo mamy zywy przyklad na zachodzie. nawet nie chce mi sie dalej pisac, nie trzeba przytaczac badan i statystyk, wystarczy spostrzezenie, ze cechy czlowieka nie zmieniaja sie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki przez zmiane wspolrzednych geograficznych tego czlowieka.
tibia77 napisał
ja nie, ale ty chyba tak, skoro twierdzisz, że ofiara była ofiarą "ubogacania kulturowego", a nie miejscowych dzikusów
choć faktycznie, równie dobrze mogli to być reptilianie
ja nie, ale ty chyba tak, skoro twierdzisz, ze ofiara byla ofiara ''miejscowych dzikusow'', a nie ubogacenie kulturowego.
widzisz co tutaj zrobilem? jak chcesz dalej ciagnac takie glupoty, to ja sie wypisuje z tego babrania sie w blocie i nie poswiece wiecej na to swojego czasu. nie mam zamiaru dyskutowac nad tym, czy zalewa nas woda o smaku pomaranczowym czy cytrynowym, skoro w obu przypadkach toniemy.
Zakładki