poczytalem kiedys z nudow i dowiedzialem sie, ze 1) jest konsensus praktycznie 99%~ naukowcow i badan naukowych ze klimat sie zmienia przez czlowieka 2) ze są i będą rozne negatywne konsekwencje, natomiast na jaką skalę to sie jeszcze okaze
tu ladne podsumowanie
https://science.nasa.gov/climate-change/evidence/
https://science.nasa.gov/climate-change/effects/
to czy zachodni swiat powinien sie jakos ograniczac jesli to chiny i indie generują pewnie 90% syfu w oceanach i atmosferze to juz inna kwestia - moim zdaniem tak, podoba mi sie koncepcja bycia tą bardziej cywilizowaną częścią swiata ktora daje przyklad barbarzyncom
problem w tym, ze nakladanie losowych podatkow albo wszelkie lokalne akcje ekologiczne praktycznie mijają się z celem bo to ma znikome efekty, powinno się przycisnac korporacje masowo zasyfiające srodowisko a nie jednostkę i tylko wtedy to ma jakis sens

