Myśle, ze tym akurat on się nie przejmuje. Bardziej mnie dzieilo jak to się stało, ze jakiś czas temu miał stracić dom, którego nie był właścicielem, a w którym mieszkał czy coś takiego. Akurat tacy ludzie, a już tym bardziej w tym wieku (ma bodajże 72 lata) nie zważają na to co mówią

