Ja głosuję na Korwe i się tego nie wstydzę.
Wersja do druku
Ja głosuję na Korwe i się tego nie wstydzę.
szkoda ze kolonko pajacuje lubiłem go kiedys
oczywiscie ze pan korwin licze na to ze w koncu po 40 latach zaprowadzi porzadek w tym kraju pzdr
ja zagłosuj na koran mekke ale się tego wstydzę i poza domem się nie przyznaje
zaglosuje na pis bo daja dla mn pit 0%
Niestety po odejściu Ryśka nie ma na kogo głosować więc pewnie pójdę i oddam pusty głos w ramach protestu obywatelskiego
nadal modle sie o magiczny powrut Pana Donalda Tuska i rozbije namiot 3h przed budynkiem komisji, zeby oddac pierwszy, honorowy glos na najprawdopodobniej najlepszego polskiego polityka w historii
Trzeba przyznać, ze jest bardzo dobrym politykiem i jego powrót to jedyna szansa dla opozycji w tym momencie
W opozycji taki rozpierdol, myślicie, że tuskałce będzie się chciało wchodzić w to szambo?
W ogóle, wyobrażacie sobie schetynę w roli prezydenta? XD Duda przynajmniej aż tak nie razi w oczy.
Taka Pihowicz czy inny Biedron jako premier.
Xd
nie no donek to by wrócił jakby jakiś grunt był zrobiony niestety
jedyna szansa to że wszystko pierdolnie i poparcie dla pisu pojdzie w dol bo sam schetyna to nie pomoze