Nauczycieli brakuje i nikt nie chce zostać nauczycielem, dlatego liczba nauczycieli rośnie, to prawda.
Załącznik 367750
Załącznik 367752
Wersja do druku
Nauczycieli brakuje i nikt nie chce zostać nauczycielem, dlatego liczba nauczycieli rośnie, to prawda.
Załącznik 367750
Załącznik 367752
I kurwa, znowu wygrałeś tadeusz, piękny trolling, znowu udało ci się po lewacku zrobić kurwę z logiki i zmusić mnie do tego żeby udowadniać, że coś się nie należy, ale może ktoś przypadkiem trafi na to forum i zobaczy jakie to są zakłamane kurwy i co im się należy. Wiesz co? Powinni im jeszcze kurwa pensje obniżyć, takie jest moje stanowisko, tylko że ja wiem, że to nic nie zmienia i dlatego od początku postuluję o podniesienie wymogów.
a przepraszam, pan dyrektor w wywiadzie dla onetu powiedział, że nauczycieli brakuje, to on ma racje
a ja mam chłopski rozum i nic się nie przebija
przepraszam, że zyję, po raz kolejny
i taki obraz tego społeczeństwa, tadeusz niby człowiek wykształcony, co więcej - związany z matematyką wyższą, bo automa, a taki właśnie obraz polskiej edukacji, że nie potrafi sobie nawet liczb z tabelek porównać i wyciągnąć wniosków, ale pewnie za 2 lata pierwszy będziesz krzyczał, że należy ci się godna płaca 10k netto, bo skończyłeś prestiżowe studia, a chuj z toba tadeusz, naprawdę
a co już kurwa najzabawniejsze, że właśnie na tym polega wolność i o to ludzie walczyli przez tyle kurwa lat, że te wszystkie statystyki są publicznie dostępne i każdy może sam sobie weryfikować wszystko na własną rękę
ale ludzie to jednak idioci i zawsze idą na łatwiznę, i zawsze kurwa liczy się co ktoś powie, a potem pretensje, że media manipulują, wy kurwa chcecie być manipulowani, chcecie usłyszeć od "autorytetu" to co pasuje pod wasze poglądy
pan dyrektor powiedział i chuj, wszyscy co się nie zgadzają to chłopski rozum, bo przecież pan dyrektor w temacie i on na pewno mówi prawdę
a, no i tak, wszyscy nauczyciele mało zarabiają, te górne widełki ma tylko elita, przeciętny nauczyciel chuja zarabia, chuj że ponad 50% to są dyplomowani
no ale nauczyciele biedni i prawdę mówią do kamer, ledwo koniec z końcem wiążą
te minimalne wzrosty wskaźników bym akurat usprawiedliwił wzrostem popularności szkół niepublicznych gdzie jest mniej uczniów na klasę oraz gdzie młodzi nauczyciele chętniej się zatrudniają, ale i tak po uwzględnieniu tego myślałem że dużo gorzej będą liczby wyglądały
ale też mnie to mocno dziwi, pielęgniarki czy generalnie młode kobiety które chciały nimi zostać poszły po rozum do głowy i albo wyjechały za granicę trzepać gruby hajs albo zmieniły pomysł na życie i widać to wyraźnie po wieku obecnych pielęgniarek i byłem pewien że u nauczycieli będzie podobna tendencja
aha, czyli teraz wchodzimy w domysły, ja pierdolę co za hipokryta, i kurwa tadeusz xD, te liczby są ogromne, to jest statystyka całego kraju i tendencja 2% r/r to jest w chuj
masz świadomość tadeo jak działa czas i procent składany? po 10 latach to masz już zmianę o 22%, te zmiany są kurewnie wielkie, a ta tendencja już trwa długo, po prostu nie chciało mi się aż tylu ssów wrzucać, mam nadzieję, że dasz radę tyle już sam sprawdzić
bo ileż można powtarzać, nauczyciele nie mają źle, zgadzam się, że pielęgniarki i lekarze zasługują na więcej, poza tym potwierdzają to liczby, o czym już kilka razy mówiłem
w przypadku nauczycieli to jest tylko jedna wielka propaganda i pierdolenie, oni się nie nadają do żadnej innej pracy, młodsze roczniki mógłby z powodzeniem uczyć piątkowy uczeń, to jest naprawdę prosta praca
a ich argument, że muszą się użerać z dzieciakami, to jest jedno wielkie xD, cały sektor usług musi się użerać z dorosłymi baranami, a to jest dużo gorszy przypadek, nad dziećmi da się dużo prościej zapanować
nauczyciele to po prostu odpady w 90% i jeżeli ktoś mówi, że sobie nie radzi w szkole z dziećmi itp. to tymbardziej nie poradziłby sobie w jakiejkolwiek innej pracy
Na podstawie danych z np gm. porabka - najmniej zarabiaja stazysci i kontraktowi ok 2950 brutto na wjazd (srednia). Mianowani to juz 4003 pln, a dyplomowani 5116 pln (dane za zeszly rok). Nie sa w to wliczane "trzynastki", dodatki wiejskie i mieszkaniowe, nagrody jedynie suchy kontrakt. W gm. porabce sa tylko przedszkola i szkoly podstawowe wiec dane dotycza tylko tych szkol. Przy czym nauczyciele dyplomowani stanowia 55% calosci, mianowani 17,5%, kontraktowi 19,45%, a pozostali to stazysci. Dyrektorzy to juz osobna kwestia bo tak jak bylo mowione oni pracuja juz na nieco innych zasadach i innych kwotach - od 88.000 do 95.000 brutto rocznie.
Nie wiem jak jest w innych gminach, ale opieram sie na tym co mam bo sugerowanie sie artykulem z onetu i placzem na strajku to troche wstyd.
Nie sa to jakies kokosy, warto pamietac, ze to jest zaledwie pol etatu. Zarobki nauczycieli oscyluja w okolicach mediany zarobkow w Polsce, a sporo powyzej dominanty (caly czas mowimy o polowie etatu) wiec jak na ten kraj naprawde nie sa takie zle. Gdyby natomiast nauczyciel faktycznie musial odjebac 45h w robocie w tygodniu to wg. mnie te zarobki bylyby za niskie jak za ta robote. W obecnym systemie sa jednak takie akurat.
O kurwa @Janusz_Wons ; popierdolilo cie co za egzekucja na poprzedniej stronie xDDDD Wspaniale, dozgonny repucik nawet ci premiumke kupie za miesiac biedaku tak mnie zaimponowales. xD
W ogole ten temat to moznaby gdzies zapostowac w swiat bo ostatnie strony rozjebaly juz chyba calkowicie ten polityczny strajk nauczycieli. Mam ochote wdac sie w dyskusje teraz z jakimkolwiek nauczycielem majac swoje dane i janusza i posluchac tego kwiku ALE MY MAMY OBOWIAZKI I ODPOWIEDZIALNOM PRACEEEE1!!1111
nauczyciele powinni zarabiac netto 5k
moze poziom nauki w szkolach byłby mniej chujowy bo na stanowisko by trafiali bardziej kompetetni ludzie a nie niedojeby ktore nigdzie indziej sie nie nadają
no to że kraj jest biedny i go na takie pensje na pewno nie stac to inna sprawa
te protesty nie powinny byc za podwyzkami tylko za zaprzestaniem rozdawnictwa i za reformami gospodarczymi, bo póki kraj będzie biedny to chuja tam wynegocjują, ewentualnie 100 zł
nie dostaną podwyżek, jak lekarze i pielęgniarki nie dostali, to nauczycieli też w chuja porobią i nikogo poza lewacks to nie obędzie
ale na to nie ma krótkoterminowego rozwiązania by po prostu zatrudniać dobrych nauczycieli, a złych wykurwiać, bo dobry nauczyciel to nie ten co posiada największą wiedzę, ale ten co tą wiedzę potrafi przekazać w przystępny sposób, bo nie licząc najwyższych szczebli nauki nie trzeba być geniuszem, ale jak to zweryfikujesz
jakieś coroczne rankingi typu porównywanie średnich wyników do poprzednich lat czy szkół o podobnych profilach
no bo kto jest dobrym nauczycielem i kogo by trzeba było wyjebać, surową i wymagającą nauczycielkę, czy luźnego nauczyciela z którym można też swobodniej porozmawiać i zapytać o wszystko w każdym momencie
tak z czystym sumieniem mogę powiedzieć że 90% nauczycieli których spotkałem na swojej drodze było sumiennymi nauczycielami, jedni bardziej potrafili zarazić pasją, na innych miałem i tak wyjebane tak jak na przedmiot, ale widać że przyszli i chcą przeprowadzić lekcję na której spróbują nas czegoś nauczyć, nie wiem jaki poziom nauki jest w porównaniu do europy, ale to co miałem się nauczyć się nauczyłem bez potrzeby jakichś korepetycji czy większego zakuwania w domu, no i takich nauczycieli, z tymi kilkoma wyjątkami bym nazwał dobrymi nauczycielami, ale na pierwszy rzut oka ciężko to stwierdzić
no właśnie, muszą przyjść i odjebać lekcję, na podstawie programu przygotowanego przez men i w oparciu o podręczniki napisane przez kogoś innego
więc za co te pieniądze?