czyli jak można doprowadzić do sexu bez zgody i nie przemocą, groźbą czy podstępem, bo dalej nie wiem co to zmienia? przecież wcześniej z tego co piszesz babka też mogła w dowolnym momencie powiedzieć że nie było zgody i że x osoba zmusiła ją podstępem i by się to kwalifikowało jako gwałt, chyba że mnie coś omija

