Jako człowiek sukcesu postanowiłem na kilku charach w ramach eksperymentu próbować zarobić trochę siana na markecie, na antice w miare idzie ale na innych zdechlakach/brazolskich serwach czasami średnio jest, więc poszukałem w miarę aktywnego świata żeby zacząć challenge od 0, padło na secure
wbiłem 8 lv, wybrałem paladyna i udałem się do venore
mając 110 golda w banku mimo wszystko ciężko coś zrobić, więc kupiłem łopate i mając 8 lv, skille 10/10, 1 speara i 100 arrowów udałem się na swamp trolle celem zloocenia chociaż 1 medicine poucha, aby zasilić budżet. Jak można się domyślić szło średnio i gdyby nie leżące w jaskini włócznie na każdym kroku, to po 5 minutach zostałbym bez ammo xD sądziłem że cel osiągnę po zabiciu 30-50 trolli, ale się pomyliłem. Po zabiciu 110 trolli zacząłem wątpić w powodzenie misji, więc jako subskrybent tematu napisałem do użytnika Purek aby mi podesłał dwarven shielda jakiegoś, po to żebym mógł zmienić spota na amazonki i mieć szanse nie zdechnąć, bo tarczy to ja żadnej nie miałem na trollach
Niestety zostałem zlany ciepłym moczem i nawet pokemon nie odpisał
a od tamtej pory do teraz (jakieś 30 minut) cały czas jest online, także wiesz co ci na łeb purek
Na szczęście minutę później cel został zrealizowany, później zabijając jeszcze 60 trolli spadły mi 2 worki, także może się uda pobawić trochę
Zakładki