Lecimy z tematem trochę lvli wbiłem no i bez PK się nie obyło :D
Zacznijmy na start klasycznie od EK'a skromnie 2 lvlki wpadły powolutku i do przodu
Vengoth Castle Solo
Oraz polowanie na some loot :D
Wpadłem na pomysł taki że ziomek jako tako chciał sobie wyexpić RP ja w sumie też ale expić RP solo to bieda więc wykminiłem żeby pobić razem :) No i lvl jakoś idą loot jest całkiem całkiem a lvlki lecą i to nie tak wolno jak mogło by się wydawać ;p Jakby kogoś ciekawiło gdzie chosenki to temple of equilibrum(4-5 room)
Wyexpić trochę MS'a pod PK i lepszy exp? Why not Let's go
Początek na ackach + bb, a potem teamhunty ;p
Hero cave zawalony w ludziach i jeszcze jakiś 300 biega to zmieniliśmy miejsce na Grimvale i było w sumie całkiem sympatycznie tak jak na hero cave tylko z tym że na miśkach więcej dropi :D
Koniec teamhuntów, czas na solo, niestety po 68 nie szło mi tak dobrze ledwo wbiłem pół lvl i deska lece kupuje blessy po drodze chcą mnie zabić ale lamki nie potrafią :D Co będzie widać dalej :p Kończe kupować blessy wracam na acki wbijam 70% znowu deska :D lece na blessy wracam na acki no i już obyło się bez co mnie chociaż jedno rozbawiło koleś wbija mi na respa choć jestem już tam ja i taki 100+ i mówi że będzie tu latał i ma w dupie że tu jesteśmy. Biegam sobie ledwo 5 minut bije ancienty patrze a tam jego dead :D
Co do desek to jakby kogoś interesowało to za 1 razem gdyż 5 potworków przy mnie nie udało mi się uciec a za drugim to już nie wiem jak ale z dystansu zjechały mnie ancienty z full do 0 :) Nie wiem jak to mozliwe ale moze czegos nie zauwazylem, nie wiem.
Skullhunterka w małej ilości bo "BOJOM SIE"
Tutaj wreszcie po takim czasie bicia skulli wreszcie udało się coś dropnąć :D Przy dedzie były 3-4 osoby ale praktycznie to ja zgarnąłem całego loota :D
To znaczy ~300 gmp i firewalker bootsy które leżą w domku :p
No i PK na koniec.
easy targets bez loota :/
Tutaj niestety zapomniałem zrobić screena jak go ubilismy lecz był to jakoś około 180 RP który padł jak 50 lvl my go lejemy on red/yelow a on exura/exura gran palkiem :D
Trochę nieogar :D
Loot zmniejszony bo by się nie zmieścił
70 EK sofciaki zawsze na propsie :D
Tutaj nic specjalnego lecz 1 raz dropnąłem moon bp to sobie zostawiłem :D
Loot zycia kilka set gp i loot z ancientów ohoh :D
Steel buty :D
No i tutaj screen z ostatniej opowieści w której latając po bless próbowali mnie zabić tak żeby było śmiesznie pierw próbowali w carlin to nie udało się choć 2x ue poszło ale słabo wyliczone :D A drugie w kazo gdzie jego kolega nawet nie odpalil skulla :D
No i koniec na dziś, zapraszam do komentowania.
Zacznijmy na start klasycznie od EK'a skromnie 2 lvlki wpadły powolutku i do przodu
Vengoth Castle Solo
Oraz polowanie na some loot :D
Wpadłem na pomysł taki że ziomek jako tako chciał sobie wyexpić RP ja w sumie też ale expić RP solo to bieda więc wykminiłem żeby pobić razem :) No i lvl jakoś idą loot jest całkiem całkiem a lvlki lecą i to nie tak wolno jak mogło by się wydawać ;p Jakby kogoś ciekawiło gdzie chosenki to temple of equilibrum(4-5 room)
Wyexpić trochę MS'a pod PK i lepszy exp? Why not Let's go
Początek na ackach + bb, a potem teamhunty ;p
Hero cave zawalony w ludziach i jeszcze jakiś 300 biega to zmieniliśmy miejsce na Grimvale i było w sumie całkiem sympatycznie tak jak na hero cave tylko z tym że na miśkach więcej dropi :D
Koniec teamhuntów, czas na solo, niestety po 68 nie szło mi tak dobrze ledwo wbiłem pół lvl i deska lece kupuje blessy po drodze chcą mnie zabić ale lamki nie potrafią :D Co będzie widać dalej :p Kończe kupować blessy wracam na acki wbijam 70% znowu deska :D lece na blessy wracam na acki no i już obyło się bez co mnie chociaż jedno rozbawiło koleś wbija mi na respa choć jestem już tam ja i taki 100+ i mówi że będzie tu latał i ma w dupie że tu jesteśmy. Biegam sobie ledwo 5 minut bije ancienty patrze a tam jego dead :D
Co do desek to jakby kogoś interesowało to za 1 razem gdyż 5 potworków przy mnie nie udało mi się uciec a za drugim to już nie wiem jak ale z dystansu zjechały mnie ancienty z full do 0 :) Nie wiem jak to mozliwe ale moze czegos nie zauwazylem, nie wiem.
Skullhunterka w małej ilości bo "BOJOM SIE"
Tutaj wreszcie po takim czasie bicia skulli wreszcie udało się coś dropnąć :D Przy dedzie były 3-4 osoby ale praktycznie to ja zgarnąłem całego loota :D
To znaczy ~300 gmp i firewalker bootsy które leżą w domku :p
No i PK na koniec.
easy targets bez loota :/
Tutaj niestety zapomniałem zrobić screena jak go ubilismy lecz był to jakoś około 180 RP który padł jak 50 lvl my go lejemy on red/yelow a on exura/exura gran palkiem :D
Trochę nieogar :D
Loot zmniejszony bo by się nie zmieścił
70 EK sofciaki zawsze na propsie :D
Tutaj nic specjalnego lecz 1 raz dropnąłem moon bp to sobie zostawiłem :D
Loot zycia kilka set gp i loot z ancientów ohoh :D
Steel buty :D
No i tutaj screen z ostatniej opowieści w której latając po bless próbowali mnie zabić tak żeby było śmiesznie pierw próbowali w carlin to nie udało się choć 2x ue poszło ale słabo wyliczone :D A drugie w kazo gdzie jego kolega nawet nie odpalil skulla :D
No i koniec na dziś, zapraszam do komentowania.
Zakładki