Dzisiaj doszedł pacc więc postanowiłem się wybrać na zaoańską odmianę scrabów oraz nieco mocniejszych ich współlokatorów mrocznej jaskini na parnych polach.
Jak widać większa grupa tych stworzeń nie robiła na mnie największego wrażenia, a ich tendencja do znikania w ciemnych zakamarkach ów jaskini zmusiła mnie do opuszczenia tych czeluści.
Następnie postanowiłem udać się na legowiska smoków znajdujące się nie opodal parnych pól. Przywitanie było bardzo gorące jak przystało na smoki.
Następnie podejmowałem wyzwanie jakie rzucił mi czerwono skóry smok. Walka była zawzięta i ciężka lecz w końcu zakończyła się moim zwycięstwem
Aczkolwiek tłumnie zgromadzeni tam pielgrzymi którzy przyszli tak jak ja w poszukiwaniu doświadczenia w legowiskach smoków skłoniły mnie do zmiany expowiska. W tedy przypomniałem sobie o kokosach jakie kiedyś wyciągało się na małpach, gdy się tam udałem przypomniałem sobie że małpy już przestały tak szczodrze obdarowywać podróżników.
Zakładki