Temat: Calamity - gildia z Nerany

Cześć i czołem. Co tam u was słychać ? Widzę, że ciągle awansujecie w lvlu czego wam szczerze gratuluje. Ja nie mam takiego zapału do gry dlatego tylko jedno zdjątko bez żadnej oprawy. Chwilowo nie gram z powodu, yy bez powodu.

Cześć, coś ostatnio temat ucichł i jakoś tak pusto na Neranie. Ja wrzucę zaległe zdjęcia sprzed kilkunastu dni.
Na pierwszy ogień pójdą awanse w poziomie doświadczenia! Level co prawda nie jest wysoki, ale mam nadzieję, że zdjęcia wam się spodobają.
Na początek przygotowałem dla was awanse uwiecznione na zdjęciach podczas walki z nieumarłymi...




Następnie znudzony biciem cuchnącym ghulów wybrałem się na walkę z bandytami. W ich obozie napotkałem wiele kłopotów, którymi okazały się nie tylko silni bandyci, ale również minotaury i orki!






Przebijając się przez hordy minotaurów awansowałem w umiejętności władania magią.


Atakując pewnego bandytę zauważyłem, że ustanowiłem nowy rekord w sile zadanego obrażenia


Gdy przybyłem do Thais z tej ciężkiej wyprawy doszły mnie słuchy, że niedaleko w podziemiach koczują cyklopy. Bez wahania ruszyłem do walki. Na efekty nie trzeba było długo czekać.


Zmęczony ciężkim tygodniem obfotografowałem łupy z ostatnich wypraw. Oto i one :






Mam nadzieję, że moja historyjka oraz obróbka zdjęć się spodobała. Proszę o komentarze :).

Nudzi mi się to coś napiszę :)

No więc zacznijmy od momentu kiedy to Calamity zaczęło podupadać.
Zacząłem grę swoim staarym 54lv knightem. Wtedy miałem może 10 dni PACC na Sorcu ale nie miałem zamiaru nic grać.
Jakieś 3 - 4 dni później padłem kinem i strasznie się wtedy zdenerwowałem, oddałem wszystko bratu a sam nie grałem w Tibię przez tydzień~. Wtedy już nie było tyle aktywnych osób.
Podczas mojej nieobecności ludziom pokończyły się PACCe, poprzestawali grać, a ci, którzy grali nie widzieli sensu nawet pisać na GC bo i tak tam nikogo nie było.
Kiedy wróciłem kupiłem 1kk na rl cash (nie miałem chęci na zdobywanie tych itemów od nowa...), pograłem 3 dni (?) po czym moje konto zostało doszczędnie wyczyszczone (full set, softy, 500k) i znów nie grałem 3 dni.
Napisałem w Nerana Thread, że miałem hacka i czy ktoś mógłby mi pożyczyć plate seta.
Shia Leost zaopatrzyła mnie w cały ekwipunek i trochę kasy na start, a ja u siebie zainstalowałem Ubuntu by uniknąć hacków w przyszłości (jak się okazało Linux jest o wiele lepszym systemem od Windowsa i nie mam zamiaru do niego wracać, ale nie o tym mowa).
I to wszystko też trochę trwało, ja wtedy nie miałem głowy do gildii.
Na sorcu skończył się PACC, tak więc 19.10 musimy mieć nowych Vice Leaderów.
Leadera przejął Basswolf, mamy tylko jednego Vice Leadera z PACCem, tak więc w sumie jutro, jeśli nie będziemy mieć 4 vicków gildia upadnie ;c

Tak więc zapraszam wszystkie osoby z PACCem (w sumie nie tylko, ale na gwałt potrzebujemy vicków), które grają na Neranie i szukają gildii. Level jest kompletnie nie ważny. Ważne, że grasz dla rozrywki a nie dla cyferek.

Innymi słowy reaktywujemy zarówno gildię jak i temat, jedyna rzecz, która nam w tym przeszkadza to brak Vice Leaderów.

Obecny Leader - Basswolf
Ja - Asteroth

Pozdrawiam,
Cro

#edit
Ok, mamy dwóch Vicków, awansowałem Czep'a bez jego zgody. MUH@H@H@