Mam wrażenie, że loot bonus nie zwiększa wcale szansy na dropnięcie danego przedmiotu - raczej powiela te, które i tak by wyleciały. Dlatego frosty są kiepskim wyborem:P
Wprawdzie to już nie ten przedział levelowy, ale dobrym przykładem są takie roaring liony, z których leci sporo błyskotek - z preyem leci ich jeszcze więcej i można faktycznie się na tym wzbogacić.
Zakładki