Od ponad dwóch tygodni jestem nieszczęśliwym posiadaczem Samsunga Galaxy S6. Dlaczego nieszczęśliwym? Zaczynamy.
Telefon kupiłem 16 września, na Allegro, od prywatnej osoby, nówka sztuka, full zestaw, wszystkie faktury więc standardowa procedura. Telefon przyszedł, pobawiłem się ze trzy dni i zauważyłem, że coś nie gra z przednim panelem. Po zbadaniu tego lepiej ogarnąłem, że w lewym, górnym rogu da się przedni panel wcisnąć lekko do środka co oznacza, że poskąpiono kleju/chujowo sklejono. No nic, bywa, telefon niosę do serwisu, opisuję co jest nie tak i zostawiam. Telefon leci do centrali, tam wymieniają wyświetlacz i po tygodniu wraca do mnie. Odbieram telefon, wydaję się w porządku. W domu badam jeszcze raz - kurwa - znowu to samo. Ale zaraz, co jest z tym podświetleniem... No kurwa. Nie dość, że po wymianie wyświetlacza dalej jest to samo to dodatkowo zalepili mi częściowo podświetlenie przycisku funkcyjnego (tego od aplikacji w tle). No nic. Bywa.
Telefon ląduje znowu w serwisie, znowu opisują tą samą usterkę, dodaję nową związaną z podświetleniem klawisza funkcyjnego i zostawiam. Telefon leci do centrali tam siedzi ponad tydzień i tym razem wymieniona zostaje ramka obudowy, wyświetlacz, płytka sub (wspaniałomyślnie wgrany zostaje znowu syf od Plusa ale to już...) telefon wraca do mnie, odbieram sprawdzam i no kurwa chuj mnie strzela. Tym razem serwis poszedł na całość, bo jak oddawałem telefon z niedoklejonym rogiem przedniego panelu tak teraz wrócił z całą górą niedoklejoną. Dodatkowo, czego mogłem się w sumie spodziewać, maskownica od głośniczka do rozmów też cała się chybocze przy lekkim dotknięciu.
Telefon wziąłem mimo wszystko ze sobą, chciałem w sumie się go pozbyć i sprzedać w jakimś komisie ale raz, że dostanę może 1400zł za niego więc w plecy będę pięć stów. Dwa, nie będę sprzedawał uszkodzonego telefonu, szczególnie, że mi się podoba i w tej chwili nie ma zamiennika na rynku który spełniałby moje potrzeby.
Pytanie tylko jak zmusić ten pierdolony serwis żeby zrobił tą robotę w końcu raz, a dobrze? Po drugie jak mogę domagać się wymiany na nowy jeśli faktura nie jest na mnie? (Faktura z Plusa ale nie z konkretnego punktu tylko sklepu internetowego)
Zakładki