Husarz napisał
Miałem go ale zamienilem sie z mama na Samsung Gio. Ogole wildfire s dobrze sie prezentuje ale szklany ekran jest strasznie podatny na wszelkie upadki - mojej mamie upadl na posadze w sklepie i ekran pekniety. Zrobilem test z moim Gio i jedynie bateria wupadla (ekran bez zmian).
Co do dzialania. Chodzi plynnie natomiast wyposazony jest w procesor arm6. Na dzien dzisiejszy standardem jest arm7, przez co coraz wiecej aplikacji jest robione wlasnie pod nowszy procesor. Nie wiem jak to jest z wildfire s, ale Gio posiada dobre wsparcie uzytkownikow, dzieki czemu duzo aplikacji robionych pod nowszy procesor (Gio ma arm6) sa z czasem przystosowywane do Gio.
W wildfire s procesor ma taktowanie z tego co pamietam okolo 550? i pamiec ram 256mb co pozwala na dosc sprawne dzialanie ale obserwowalem przyciecia i zamulanie przy kilku aplikacjach czy otwartych kartach w przegladarce. No i telefon nie.obsluguje flasha.
Wedlug mnie lepiej dozbierac do lepszego telefonu, chyba ze nie wymagasz za wiele
Po
1. Wildfire S ma Gorilla Glass, jest bardziej odporny na zarysowania i pęknięcia, to że plastikowy ekran w Gio nie pęka to inna sprawa, zobaczysz za jakiś czas rysy kolejne.
2. Wildfire S w bebechach to taki sam telefon co Gio - MSM7227 na 800mhz, Adreno 200 i 512mb ramu.
3. Gio też nie obsługuje flasha
4. Wildfire S może trochę więcej zamulać ale masz Sense a nie gównianego Touchwiza.
Zakładki