Temat: Co? Gdzie? Jak? Czyli jaki telefon kupić! [CZYTAJ PIERWSZY POST!]

uzywke polece defy, sam sobie ostatnio kupilem jako telefon przejsciowy. wymagania spelni wszystkie

#Ander
PDFy na symbianie to katorga, naprawde. dzialaja tragicznie, wolno. bateria w n95 tez trzyma krocej niz w mojej defy. aparatem wygrywa rowniez defy, do neta rowniez defy

Mowisz o Defy mini czy plus? Bardziej zalezy mi zeby byl nowy. Moge budzet podciagnac do 400 zl, z telefonu korzystalbym rzadko, jedna 2 minutowa rozmowa dziennie, jeden sms i troche internetu (nie wiecej niz 30 minut) wiec bateria taka mocna nie potrzebna, ale zeby te dwa dni bez ladowania wytrzymala. Telefon bedzie potrzebny przez jakies pol roku wiec mozna powiedziec ze jest przejsciowy

Majac do wyboru galaxy s plus 9001, htc phone 8s i xperie p ktoren wybrac? Dodam ze nie chce na nim grac ani ogladac filmow, ma sluzyc glownie do sciagania.

Mam takie jak u gory do wyboru, ale szczerze powiedziawszy patrzac na allegro na te dwa ostatnie to cena jest dosc duza i szkoda by go bylo jakby ktoś ukradł. Wiec ponawiam pytanie z góry i budżet przesuwam do 450~. Czy teraz znajdzie sie cos co spelnia tamte wymogi? Przepraszam za zamieszanie ale szybko musze kupic telefon ktory spelni wymagania, a skoro cena 350 za mala to musze troche niestety dolozyc. Interesują mnie nowe telefony

Pytanie z drugiej strony:
(ostatnio pytałem o telefon, ale coś dobrego to są grube kwoty i można androida na poziomie dostać)
ile trzeba wydać na sprawnego neta bez flasha, pdfy, ewentualnie emulację gba i dsa jakby się dało? (slot microsd z obsługą hc niemalże wymagany albo z 8gb wbudowanej)
wiadomo, im lepszy tym lepiej, ale co to będzie i za ile tak opcja minimum

#marcino

Mógłbyś wziąć najdroższy (prawdopodobnie 8s ale nie patrzyłem, sorry), sprzedać i kupić używaną Defy (plus albo bez plusa) bo to w sumie najsolidniejszy smartfon z androidem jaki trzymałem w ręce + niezniszczalny praktycznie i wodoodporny.

#aragorn
Nie jest przereklamowany, ale moim zdaniem płacić tyle za telefon, który jest wykonany jak mój stary HTC Magic warty 100zł i nadrabia tylko szybkością, i to jeszcze teraz kiedy będzie wychodził SGS4 jest nieopłacalne. Zaczekaj 2 miesiące najlepiej, dobry smartfon ale ceny dzisiaj to wciąż porażka.

#Zakius

Defy. Telefon chyba do wszystkiego, tylko nie licz na emulacje NDS bo z tym nie radzi sobie nic - jest jakiś emulator ale 5-10 fpsów to jest maks. Sam na Defy gram w gierki z PSXa i n64 często więc z gba powinien sobie poradzić. PDFy - radzi sobie bez problemów nawet z tymi dużymi. Internet to wystarczy zainstalować naked browser i działa wcale nie wolniej niż taki SGS2 ;]

Pytałeś o cene - na tej stronie podana chyba milion razy - 350 zł zapłacił cysio więc myślę, że więcej niż 400 w dobrym stanie kosztować nie będzie.

Jakąś tam nokie za 500zł kupiłem. Po rozpakowaniu ukazał się chiński bubel, policja nic nie mogła zrobić bo sprzedawca miał 17 lat i zrobił to nieumyślnie (beka z polskiej policji XD). Nie odzyskałem pieniędzy i zostałem z gównem które 3 dni później wylądowało na ścianie (ścianach).
Ale takie wały zależą od modelu, akurat nie popatrzyłem sobie wcześniej na google i nie ogarniałem, że ten telefon podrabiają na potęge, z defy nie wiem jak jest.

No dobra, zajrzałem do skarpety a tam... bieda
Ale jak mówiłem, defy to koszt podobny jak se elm: sprzęt świetny, jednak pdf i gba wymają użycia elfów i mogą w każdej chwili zdechnąć, czyli do multimediów pójdzie android
Ale jeszcze nie teraz, mam znacznie mniej kasy, niż myślałem

@down: za jakiś czas to odpowiednia data :D
jeśli będę miał fundusze to pewnie się dogadamy, jeśli nie to więcej zarobisz na alledrogo :D

bo to właśnie pisał urlak...
może miał na myśli jakieś aukcje

z nowym SGSem jest taki problem, że to telefon sprzed 3 generacji i najczęściej ludzie po prostu chcą sprzedać swój używany model, ciężko wyrwać nówkę w rozsądnej cenie

#down
przecież temat był o telefonie do 700zł, a nie do kafla