Nie ma żadnej torgowicy, jakieś poejdyncze szczury są co robią runy jak venezuelce i pewnie udają venezuelcow jak twoi koledzy z teamu byle nie paść.
No knighty którym wbijałem w dzień 1-20 żeby zakładać se nowe gildie już mi się nie przydadzą po podmieniłem vickow z burst makerami, więc akurat była okazja. Trochę żałosny bait patrząc ile waszych noobow latało tam nieudolnie z przewagą liczebną x20 i przez kilka godzin tylko bezradne stanie na stackack z osrana dupa i płakanie xD
Ogólnie nie było nas więcej niż 5 osób a mimo to i tak ostre jajoglowie się działo, gdzie na koniec były tylk 2 osoby co niefortunnie dostały 2 gfbki jeden po drugim przez okno, gdyby nie to to ten pajacyk by się tam poskładał albo spanikował nie mając możliwości bycia leczonym, popłakał i tyle.
Chuj tam dla chłopa co bije krasnale ze spearów na 100 lvlu mogło się dziać co se tam uroi, fakt faktem że jak na 3x8lvle specjalnie robione do padania i 2 śmieciowe knighty które i tak miały być rookowane na podmianę slota na bedmagi, wbite rsy I dętki poniżej to i tak kek XDDDD
Joint się pięknie ustawił jak mu z feru biegłem, jeszcze na wprost stanął. Tak szybko się poskładał ze myślałem że to jakiś 8 lvl stał czyli typowo jak polaczek. Mortiguwno widziałem tylko jak yellow ma jak mu po otwierałem drzwi i przeprowadziliśmy chary na +1 żeby bloczyc, chyba też się wtedy wyjebal. New yorka nie widziałem.
Potężną dominacja na offline serverze, czekam na frag movie z charow na feru latających co 2 min z rsem pustych pod nazwą TRIAD DOMINATION
Zakładki