na Sea Serpenty jest wymagany quest, który nie jest trudny. Ale ogolnie to jest jedno z najlepszych expowisk dla eka, tam można siedzieć długo. Od 130 lvl dopiero tam się zaczyna exp, a nie kończy, tylko trzeba ogarnąć respa itp. Jeśli chodzi o Mary to pewnie chodziło mu o te nowe w Krailos, płyniesz tam z Thais o ile dobrze pamiętam. Wpisz sobie w google Nightmare Scion Ruins jest dużo filmików na necie z tej miejscówki. Od siebie dodam jeszcze np:
-Mino Culty na mintwalin/Barklesy w AB, ale trzeba mieć kawałek questa podajże "Cult of Tibia". Tylko na spokojnie, trzeba uważać bardzo.
-Feyrist, takie mini roshamuul, trzeba uważać ale exp i profit całkiem spoko.
-Hero Fortress w Edron
-War Zone 6 na Diremawach. Jeśli chodzi tylko o exp to klepiesz Renevous Lava Lurkers - tam jest exp niesamowity dla kina ponad 2mln/h. Ale full waste, bo nic nie leci. Poza tym trzeba leciec na Imbulingach, inaczej ciężko. Choć tutaj to chyba potrzeba trochę wyższy lvl, myślę, że tak 130-140~.
- Po za tym mozesz przecież klasycznie bić jakieś Hydry. Czy jakieś Bog raidery + mutanted Tigery typowo pod hajs, najlepiej to bić z softami + life ringi.
Ja ogólnie na twoim lvlu zawsze robiłem taski klasycznie, wszystkie możliwe dla eka czyli: Gsy, Werewolfy, Mary, Brimstone bugi aż do 130 lvla i potem zaczynałem coś bić w stylu wlasnie Sea serpentów czy czegoś. Uwierz, że EK ma do siebie to, że nie ma dla niego zbyt wiele "super" ciekawych miejscówek do expa solo i takie Sea Serpenty się klepie w cholere lvli przez co może być nudno. Dlatego moim zdaniem czym później tym lepiej. Polecam też szukać jakiegoś druida i też co jakiś czas jakiś TH, zawsze to spoko i ciekawiej.
Zakładki