Temat: Kharsek - pierwszy 1000 lvl w tibii

gdyby nie ten temat to nawet nie wiedzialbym o jakiejs bramce 999 lvl ale strasznie drazni mnie ocenianie kogos jako gorszego tylko dlatego, ze czerpie przyjemnosc z czegos innego niz oceniający - to chyba po to, żeby podbudować samoocenę ("w końcu ja jestem lepszy, nie to co ten nolife"), nie?

W sumie jakbym nie miał co w zyciu robic, to tez bym gral, ciężko go oceniać, bo nie wiemy nawet kim jest, może ma własną świetnie prosperujaca firmę i nic nie musi robić, może jest przykuty do lozka, a może jest po prostu zwykłym przegrywa na garnuszku rodziców, w każdy razie taki styl życia na pewno nie jest normalny, bo 90% społeczeństwa tak nie robi

Zapewne nie odkryłem ameryki ale czy przypadkiem towncryer nie wspomina o nowej wyspie na której miał się znajdować kharsek?

Załącznik 352744

Może zamiast snuć domysły zajrzyj najpierw do googla/wiki?

CHodzi o Mini World change gdzie koło dark caterdral można przejść na wyspę z water elemetalami

Ok, to zajebałem jak łysy o kant kuli, myślałem że krzyczy o tej nowej wyspie :D

Oczywiście, że można, tak jak każde inne hobby.

90% rzeczy, które robią ludzie "dążąc do bycia najlepszym" polega na robieniu w koło tego samego, gra w szachy, granie na instrumencie, dowolny sport, w tym esport. Jego życie, jego sprawa. Ja oceniać nie będę.

Ale nie taki. Teraz temat był głośny wsród ludzi, którzy nie grają od lat i nawet niewiedzieli, że ktoś taki jak Kharsek istenieje, news o tym pojawił się na wielu portalach growych itd.

na jego miejscu (tak jak ktoś już wspominał) zrobiłbym jakiś płatny stream i zrobił dobrą kaskę pokazując ludziom co tam jest

Zawsze mnie bawi jak musze tlumaczyc wszystko jak dziecku bo nie dociera xD Moze stwerdzicie tez, ze granie na komputerze w kolo non stop do tego stopnia ze jest to zwyczajnie niezdrowe jest rowne spedzaniu wielu godzin np. trenujac gre w tenisa lub bieganie zeby albo darzyc do bycia najlepszym albo czerpac przyjemnosc z hobby?
Zbyt duzo poprawnosci politycznej panowie. Wyobrazcie sobie ze macie dziecko ktore tyle czasu spedza grajac w jakas gierke, inna perspektywa? Dalej by bylo, ze ich zycie, ich sprawa, nie oceniamy? xD

Zeby nie bylo offtopa zgodnie z wieloma postami na tibia.com wydaje mi sie prawdopodobne ze za bramka moglyby byc boots of waterwalking, chociazby z tego powodu ze wiadomo przynajmniej, ze taki item istnieje. Na markecie w grze nie pojawily sie zadne nowe unikatowe rzeczy. Wydaje sie to przynajmniej miec wiecej sensu niz jakies kompletnie nowe itemy z niesamowitymi statami.
Dziwi mnie tez troche kompletna cisza ze strony cipsoftu nt. calej sprawy, zgaduje ze dadza jakies gratulacje jak wbije 1000 lvl

A to Kharsek to ktoś z twojej rodziny, że się tak martwisz o niego? Jego życie jego sprawa, jak zależy mu tylko na graniu w tibię, to niech to robi

gdybym miał dziecko które gra tylko w gry na kompie to wspierałbym je, dzięki np postawie moich rodziców wybiłem się na tle graczy Hearthstona, Guitar Hero, pobiłem kilka rekordów świata w speed runowaniu gier, ale dla Ciebie i tak będę tym debilem rocznik 97 który siedzi po 12 godzin bez produktywnie przy komputerze grając w gry komputerowe.