Panowie, pogrywam sobie knightem i mam do Was parę pytań, głównie odnośnie expa:
Od razu zaznaczę, że mam w tej chwili 53 lvl, skille 80/73 i eq: demon helmet, mpa, g legs, boh, mms, p ammy, warrior's axe.
1. Które taski z przedziału lvlowego 50-79 opłaca się rycerzem robić? Wiem, że na wyvernach jest generalnie zarobek i 900 wyvek sobie zatłukę, ale czy warto zabrać się jeszcze za coś innego? Mutated raty są interesujące, aczkolwiek "kolega kolegi" miał ponoć na nich waste przy skillach 85/85 i lvlu 6x. Trzeba wziąć poprawkę na to, że z ogarem to u tego gościa krucho, no ale zawsze...
2. Gdzie zarabiać sobie poza taskami? Interesuje mnie raczej ciekawy exp na ciekawych mobkach, a nie bicie minosów czy barbów i sklecanie lootbaga (jestem po tasku na mino i niemal godzinnym sprzedawaniu śmieci w port hope). Obecnie biję Corymy pod Carlin i to expowisko cholernie mi się podoba, więc pewnie posiedzę tam do 60, ale co dalej?
3. Mam kolegę - druida, który wczoraj zaczął grać, ale ładnie śmiga z lvlem i za parę dni powinien mieć coś koło 30. Myślicie, że jest sens iść z nim wtedy na jakiś wspólny hunt? Dla mnie exp to sprawa drugorzędna, niech będzie i 30k/h - byleby się zwróciło i fajnie się biło mobki. Możemy pomyśleć już o czymś mocniejszym od dragów czy nie bardzo? Jakieś wyrmy, drilled wormy czy cuś w ten deseń?
4. O coś jeszcze chciałem zapytać, ale w trakcie pisania wyleciało mi to z głowy i najwyżej później dodam :P
Zakładki