Temat: Tworzenie/rozprowadzanie botów legalne?

Witam.
Nie wiedziałem gdzie dokładnie umieścić ten temat ani jak go dokładnie nazwać. Jednak mam nadzieję, że pasuje do tego działu, a jeśli nie to proszę o przeniesienie.

A więc do dzieła.
Ostatnio nurtuje mnie pewne pytanie...
Jak powszechnie wiadomo boty w świetle tibijskiego prawa są zakane. Osoby używające bota są narażone na konsekwencje w postaci bana lub kasacji konta. Za co? Za to, że używają bota.
A co z firmami/ludźmi którzy produkują boty?
Takie jak blacktools czy ngsoft? (w sumie nie wiem czy podaję nazwy prawidłowe bo nie siedze w tym) Lub firmy od elf bota, t auto itp?
W końcu oni piszą programy zakazane w świetle prawa tibijskiego. Więc łamią prawo teoretycznie. Bo tworzą coś co jest zakazane.
Dalej, rozpowszechniają to. Darmowe boty za darmo. Płatne za kase. Ale rozprowadzają. Czyli patrząc na pkt 1 rozprowadzają coś co jest nielegalne. A rozprowadzanie czegoś nie legalnego też jest nielegalne :)
Dalej, np blackD~ czerpie korzyści majątkowe z tego czyt. sprzedaje bota.
Czyli sprzedają coś nie legalnego jeśli brać pod uwagę to, że faktycznie boty są nie legalne.
Do czego zmierzam? Otóż do tego:
Czy Cipsoft jako firma która wprowadziła Tibię na rynek i nią "rządzi" oraz ustala tibijskie prawa nie może pozwać do sądu lub zmusić producentów botów do zaprzestania tego?
No bo jeżeli np ten blackDtools (czy cokolwiek) rozprowadza programy nie legalne do tibii to w pewien sposób szkodzi Cipsoftowi i tibii.
Zakładając, żę CIpsoft chciał by podać ich do sądu to może?
Zastanawia mnie to :)
I czy np zwykła osoba mogła by coś takiego zrobić? Czyli zgłosić do władz łamanie prawa, jeśli faktycznie to łamaniem prawa jest.
Czekam na Wasze opinie. Sam osobiście nie mam pojęcia ale wydaje mi się, że raczej takie rozprowadzanie botów w pewnym stopniu nie jest legalne.

No cóż, rozumiem. Pewnie macie racje. Jednak chciałem się upewnić bo najnormalniej nie byłem pewny a interesowało mnie to.
Dzięki

Tibia to tylko gra (czyt. prawo tibijskie = prawo gry [tylko i wyłącznie gry]). W zasadzie to ja mógłbym stworzyć gre i zrobić zakaz picia przy niej wody. I co? Miałbym pozwać wszystkich producentów wody? xD

Na początku zastrzegam, że IANAL.

Sprawa jest dość skomplikowana. Po pierwsze musimy pamiętać, że Tibia Rules jest w sumie tylko umową cywilną między tobą a producentem gry; jeżeli ją złamiesz, to Cipsoft może zaprzestać świadczenia usługi, czyli zbanować postacie i usunąć konto, ale nie grożą za to konsekwencje karne - grzywna, więzienie itd - co najwyżej odszkodowanie (jeżeli Cipsoft pozwie cię i udowodni przed sądem, że poniósł straty). Czyli nie ma sensu nazywać botów "nielegalnymi", bo wprawdzie zakazują ich Tibia Rules, ale nie polskie prawo.

Więc teoretycznie Cipsoft mógłby wytoczyć producentom botów sprawę przed sądem cywilnym i uzyskać odszkodowanie, gdyby dał radę wykazać, że ponosi poważne straty na ich działalności. Co raczej byłoby trudne do udowodnienia.

Z drugiej strony, jakiś czas temu miała miejsce sprawa wytoczona przez Blizzarda producentowi bota Glider i Blizzard uzyskał korzystny wyrok. Moim zdaniem jest to bardzo naciągana sprawa, bo wyrok opierał się na tym, że Glider działając łamie licencję na grę, co jest równoważne używaniu gry bez licencji, co jest złamaniem prawa autorskiego, co już podlega sankcjom karnym. Ale należy pamiętać, że w USA obowiązują pojebane regulacje w tym zakresie (en.wikipedia.org/wiki/Digital_Millennium_Copyright_Act). W Europie taki wyrok raczej by się nie ostał.

Cipsoft jako producent gry jest firmą i płaci podatki od dochodów. <?>
'Firmy' , które produkują boty i je sprzedają to są firmy tak samo zarejstrowane i pełnoprawne/płacące podtaki ?

niech mi ktoś odpowie na to pytanie bo mnie to nurtuje.

Karać za boty to chyba nie mają jak, bo równie dobrze mogli by pozwać do sądu o to , że ktoś spamuje na jakimś czacie publicznym.

666 postów.

Prawo Tibijskie =/= prawo real, tzn. można używać botów w Tibii, nie pójdziesz za to siedzieć :D. Można conajwyżej stracić konto. A jakby CipSoft chciał pozwać producentów botów to by to zrobił i wygrał z nosem w dupie.