To nie jest tak, ze bedziemy brali wszystkie proposal, hurtowo, bo ‘ludzie mowia’. Wbrew ‘semi h-rate’, nie jestesmy fanami latwej gry, i nie pojdziemy w tym kierunku. To, ze np podrasowujemy leczenie druida, by byla to sensowna profesja, nie jest ‘ulatwianiem’ a balansowaniem spraw. 7.4 jest swietnym fundamentem, ale wierze, ze nie skonczonym, duzo w calym tym systemie jest do dopracowania, i na tym chcemy sie skupic. Chcemy wykorzystac zalozenia, ktore nie zostaly rozwiniete, gdy potem CIP poszedl inna droga.
Np Cluby. Moim okiem, zaczely byc projektowane jako bron slabsza w porownaniu do Axe czy Sword, ale bardziej dostepna, tansza. Wiec chcemy to uwypuklic, troche rozwinac ten aspekt. Chcesz grac knightem? Ok. Chcesz inwestowac w ta postac duzo czasu, rozwijac ja do full potencjalu? Idz w Axe lub Swordy, bedzie trudniej, ale dlugo terminowo jest to madrzejszy wybor. Chcesz robic pkerke knightem, i wiesz, ze bedzie duzo konfliktow itp, tibijski zawadiaka? Idz w cluby. Nigdy nie zdobedziesz nic co przeskoczy SCA, SOVa, ale zdobedziesz cos, mimo ze gorszego, to relatywnie szybciej i taniej. Z tym wiaze sie wiecej mniejszych zmian, jak to, ze Club ringi sa odpowiednio latwiejsze do zdobycia niz sword czy axe (to nie znaczy, ze sypia z Trolli, czy innego syfu), daja 1+ wiecej skila, drop w-hammera z Wild Warriora jest zwiekszony o 20%, (1/5), itp. Wiem, ze nigdy nie zadowolimy wszystkich, i nie chcemy. Z Clubami obieramy taka droge, to ma byc ekonomiczna, latwiejsza, i szybsza, ale niepodwazalnie gorsza opcja na dluzsza mete od Sworda czy Axe. To jest kierunek, w ktorym chcemy isc, i nie zmienimy go poki chociaz jedna osoba bedzie uzywala clubow. Teraz, bedziemy sluchac i rozwazac pewne propozycje, jak udoskonalic ten system, ale w tym danym obranym kierunku.
Rant end
H-rate zwalnia do 2x, bo gra nie jest dobrze zbalansowana po 100-120+ lvlu. Jest wiele powodow, dla ktorych zaczynamy projekt z takim serverem, jednak kwintesencja tego, co chcemy osiagnac, bedzie niewatpliwie low rate.
Nie bedzie kumpelstwa. Np Byczek, zostal poproszony przez Eldrika o zrobienie posta na Torgu, osobiscie nie pytalem, czy maja jakis uklad, czy to kumpelska przysluga, czy Byczek cos za to dostaje, ale czego Byczek nie dostanie w 100%, to przyslugi w grze, zadnego przymykania oka nie bedzie, zadnego kumpelstwa pomiedzy staffem a graczami, niezaleznie od znajomosci i sentymentu. Nigdy nie mielismy specjalnej sympatii do takich akcji, i to sie tu nie zmieni, ale to pokazemy dopiero po starcie, nie ma sensu o tym mowic przed ruszeniem serva i sytuacjami, ktore to zweryfikuja.
Sceptycyzm jest mega zrozumialy, ale mimo wszystko wiele z tych ‘zarzutow’ odnosi sie do ogolu OTSow, a my nie chcemy tego robic, i z taka konfrontacja ja po prostu poczekamy do startu servera, wtedy mozna podyskutowac, czy robimy kicz, co jest zle, co nam wyszlo, itd. Po jakims czasie dopiero bedzie mozna zobaczyc kierunek, w ktorym idziemy z serverem, czy robimy z tego kolejnego szarego 7.4 znudzonego otsa z debilami za sterem, czy wymagajaca, trudna, ale satysfakcjonujaca wersje 7.4, ktorej moze nawet jeszcze nie bylo.
Zakładki