Ogolnie to powiem tak. Serwer ma OGROMNY potencjal, lecz wydaje mi sie, ze jest zrobiony za pozno, kiedy tibia, nie oszukujmy, sie konczy swoj zywot. W czasie open bety myslalem, ze bedzie ogromny bum a tu zalogowalo okolo 20 osob~. Szkoda bo nie bardzo lubie grac na serwerach na ktorych biega 50 osob online, wtedy czuje jakbym gral w singleplayer'a. Biorac pod uwage ogrom mapy to szukanie kogokolwiek na jakiegos questa, czy poubijac poczwary, bedzie graniczylo z cudem. Tyle na temat zlych wrażeń.
Sama oprawa graficzna jest po prostu mega, okna postaci czy kowalstwa straszanie przypadly mi do gustu. Samo to jak idąc przez miasteczko, zauwazam żabe zaczynam ją tłuc, a ona wskakuje do wody i po ptokach.
Bijąc rotwormy, niektore zakopuja sie pod ziemie, musicie je wykopac łopatą co spowoduje, ze przywroca sobie troszke hp bo zjadly korzonki, albo znikaja kompletnie i nici z loota oraz expa. Cos pieknego. Gobliny podkradajace loota z kieszeni(takze specjalne gobliny zbieracze, ktore podbieraja z krzakow jagody) , kraby ktore przyczepiaja sie szczypcami i musicie "tanczyc" zeby sie od was odczepil. Efekty czystosci postaci (gdy bedziecie brudaskiem to niektorzy npc nie beda chcieli z wami porozmawiac). Takze, wszystko czego pragnalem gdy nudzila mi sie normalna tibia, tylko, ze 5 lat za pozno.
OGOLNIE POLECAM w 100%
Ponawiam pytanie , czy na closed becie, da sie wyjsc z pierwszej wyspy ?
Zakładki