Finanse i rachunkowosc, UEK, tzw. "elita ueku" XDDDD jak wiekszosc prowadzacych pierdoli, teraz glownie sie opierdalam bo zaczynam IV semestr, ale z praca nie ma problemu,trzeba zaliczyc obowiazkowe staze(platne oczywiscie) minusy to 2stopniowe studia i mgr. Co do samych studiow,z matma jest duzo stycznosci(ale raczej typowa matma jak na studiach-oprocz "czystej" finansowa,statystyka, ekonometria, potem w zaleznosci od specjalnosci moze byc jej wiecej/mniej ), do tego masz sporo wszystkiego(mikro,makro ekonomia, rynki finansowe, finanse kurwa wszystkiego, rachunkowosc,ubezpieczenia, bankowosc, analizy, czasami jakis przedmiot zwiazany scisle z prawem takze szereg opcji jest. Do tego u mnie na uczelni w chuj roznych spotkan, eventow, takze mozna cos porobic jak cie prowadzacy wkurwiaja albo wiesz, ze nic cie nie naucza. Jestem po biedaliceum na podkarpaciu, w porownaniu do twojego technikum to i tak mialem gorzej ;p Bedziesz mial latwiej na przedmiotach zwiazanych z rachunkowoscia, troche gorzej z matma, generalnie do przejscia wszystko.
Zakładki