Jestem po pierwszym stopniu MIBM na Politechnice Poznańskiej, aktualnie pracuję jako konstruktor maszyn. Mam dziwne wrażenie że zastanawiasz się nad tym kierunkiem bo poczytałeś o zarobkach inżynierów a nie z samej pasji. Jeśli chodzi o studia to przynajmniej u mnie zwykle prowadzący zaczynali temat z co najmniej jednego poziomu wyżej niż ogólna wiedza studentów co zwykle na początku wprowadzało duży popłoch i kończyło się mieszaniną samodzielnej nauki podstaw i bezmyślnego kucia trudniejszych rzeczy, nie masz co liczyć że prowadzący trzymając cię za rączkę spokojnie Ci wszystko od początku wytłumaczy. Druga sprawa to nigdy nie lubię pytań o "danie rady na kierunku" polska edukacja jest tak spaczona że dać radę można na praktycznie każdym kierunku, u mnie przesiew był dosyć mocny ale i tak do obrony doczłapało się kilku ludzi bez jakiejkolwiek wiedzy, takie osoby się cieszą bo wydaje im się że papierek z tytułem inżyniera magicznie zagwarantuje im pracę, wszędzie liczą się umiejętności więc jeśli położysz lachę na naukę i będziesz zdawał dzięki ściąganiu/szczęściu/dobroci prowadzących do tego nie będziesz robić nic dodatkowego to zapomnij o znalezieniu fajnej pracy, jeśli w ogóle uda się coś ogarnąć w zawodzie to za 2 tys zł. Co do ogólnych zarobków to nie wiem jak mogę Tobie podać widełki przecież po tym kierunku możesz zostać np. technologiem, konstruktorem, gościem od utrzymania, robić analizy MES albo co jest w sumie popularne być przedstawicielem handlowym w firmie technicznej. Jeśli dalej chcesz to strzelam że będzie to 1,5k-30k/miesięcznie.
Zakładki