Temat: Strój na obronę licencjacka

Pytanie bronie się w połowie lutego i mam dylemat, że nie chodzę w żadnych garniturach ani w marynarkach to też coś muszę kupić.
Tylko tak naprawdę garnitur mi nie bardzo pasuje bo wydać 1000 zł i założyć to raz to średni interes, widziałem ładne marynarki do tego jakąś koszula i normalne spodnie tylko nie mam zielonego pojęcia czy mogę sie tak ubrać.
Pytalem w grupie to jeszcze nie wiedzą czy garnitur czy co innego.
Help torg.

spoko garnitur kupisz nawet za 400zł, a zawsze sie przyda jak jestes dorosły na jakieś wesela imprezy tak szybko nie wyrosniesz :)

Jak raz? jesteś w takim wieku, że może zdarzyć się jakiś wesele, chrzciny, pogrzeb, inna okazja, więc garnitur nie jest na jeden raz.

Tylko problem jest taki że teraz ważę około 105 kg do czerwca chce wejść na wagę i ważyć w granicach 90-92 kg więc on już nie będzie pasował. Mam garnitur który kupiłem w wieku 19 lat na maturę i byłem w nim 3 razy (na polskim, matmie i języku obcym) teraz się w barkach i lapkach nie mogę zmieścić.

Co do tego protipu ż zwracaniem to aż takiej trzody nie chce robić ;).

Pytanie główne czy mogę iść albo czy wypada iść w marynarce i koszuli plus jakieś spodnie granatowe lub czarne?

Masz się ubrać elegancko, schludnie i czysto. To już nie te czasy, gdzie wszędzie latało się w garniaku. Aczkolwiek profesorowie starszej daty mogą się krzywo patrzeć.

Dziękuje Panowie Torg zawsze pomoże !
(temat można zamknąć)