Kapitan El Dopa napisał
pytanie do osób studiujących fir/ekonomie/analityke/pokrewne.
złożyłem papiery na uniwersytet ekonomiczny na kierunek finanse i rachunkowość,przejrzałem sobie sylabus i zastanawiają mnie kierunki matematyczne i okołomatematyczne jak np ekonometria,mikro/makroekonomia,statystyka itp. czy osoba po podstawie matematyki poradzi sobie ? wiem że pytanie ogólne bardzo i to zależy od indywidualnych predyspozycji ale jakie rzeczy sie tam przerabia ? macierze,całki,pochodne ? ciężkie to jest ?
jak poswiecisz troche na nauke to jasne ze sobie poradzisz, w szczegolnosci z etrapezem. powiem ci ze najgorsza jest czysta matematyka na pierwszym roku, mikroekonomia itp sa w miare latwe i ciekawe, przyjemnie sie uczy. statystyka z tego co wiem jest wszedzie, logika chyba tez, i nie sa to wymagajace przedmioty, ale duzo pewnie zalezy od uczelni i wykladowcy(niektorzy biora do tablicy, inni sami robia zadania na cwiczeniach lub biora tylko chetnych)
Zakładki