Reklama
Strona 1 z 2 12 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 19

Temat: 3 technikum, nie wiem co robić w życiu

  1. #1

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    695
    Siła reputacji
    0

    Domyślny 3 technikum, nie wiem co robić w życiu

    Witam, wiem, że mój problem jest dość powszechny, ale myślę, że warto zapytać na forume. Otóż moja sytuacja wygląda tak, że jestem w trzeciej klasie technikum na profilu technik informatyk na specjalizacji programowanie / aplikacje internetowe. Nie wiem, co robić dalej w życiu, ponieważ:
    - nie wiem, czy jestem w tym dobry, powiedziałbym raczej, że przeciętny
    - w szkole mamy same ogólniki, nie znalazłem dotąd żadnego źródła wiedzy, które wyszkoli mnie w danej dziedzinie od początku do końca skupiając się na szczegółach
    - nie wiem, w jakiej dziedzinie się szkolić, w końcu jest mnóstwo języków programowania i różnych gałęzi informatyki
    - nie wiem, czy będę w stanie nauczyć się matematyki na poziom rozszerzony, nasz nauczyciel matematyki uczy jej już od 50 lat w tej szkole i większość ludzi spod jego ręki wychodziła z dobrze zdaną rozszerzoną matmą, ale na chwilę obecną w mojej klasie słabo to wygląda (3 klasa technikum)
    - nie jestem przekonany do informatyki, po prostu nie wiedziałem, co chcę robić i polazłem do tego technikum, nauczyłem się tego i owego z informatyki, ale mi się to nie podoba wcale
    - mamełe twierdzi, że bez studiów daleko nie zajdę, ale mam znajomych którzy bez studiów pojechali w świat ze stówą w portfelu i teraz jeżdżą po różnych krajach dorabiając w jakichś średnio płatnych zawodach dorywczo ale za to poznają ludzi, miejsca, spełniają marzenia i te sprawy
    - nie wiem, na jakie studia powinienem iść, bo jestem dobry właściwie tylko z polskiego, angielskiego, programowania, z matematyki średnio, fizyka/biologia/chemia/historia w ogóle nie jest nauczana praktycznie, nauczyciele to olewają więc moja wiedza jest na analogicznym poziomie

    Jak ktoś ma jakieś porady, własne doświadczenia albo inne dobre info to grenbagi czekają.

  2. #2
    Avatar w00z
    Data rejestracji
    2011
    Położenie
    Poznań
    Posty
    2,987
    Siła reputacji
    14

    Domyślny

    Cytuj Cadosinio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nauczyłem się tego i owego z informatyki, ale mi się to nie podoba wcale
    myśle, że temat wyczerpany
    skończ szkołe, to raz
    a po zajmij sie czymś innym, czymś, co będzie Ci sprawiać radość, czy coś, czym chętnie bedziesz się zajmować (w końcu nikt Ci nie kaze pracować w 'zawodzie')
    Cytuj Janusz_Wons napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    no nie wiem, może dlatego że ludzie to kurwy i "nie wypada" mi kurwa shitpostować na takim forum? xD, bo nie zostałoby to dobrze odebrane i zrozumiane, i rozjebałoby mi życie xD?
    to tak jakby kurwa papież miał tu konto i byś się go pytał na chuj mu ta anonimowość

  3. Reklama
  4. #3
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Przede wszystkim, stwierdzenie, że bez studiów w życiu niczego nie osiągniesz jest największym kłamstwem naszych czasów, szczególnie jeśli chodzi o szeroko pojętą informatykę. Pracodawców naprawdę gówno interesuje czy skończyłeś jakąś politechnikę czy gównouczelnię bez żadnej renomy (oczywiście ten pierwszy ma łatwiej, ale nie jest tak, że ten drugi jest nikim). Liczy się to, co masz w papierach (certyfikaty etc.), ale głównie umiejętności.

    Pozwól, że krótko opiszę swoją historię, która pokaże Ci moje zdanie na ten temat.
    Informatyka zawsze jako tako mnie kręciła. A to jakieś małe programowanie, trochę zabawy grafiką, jakieś ciekawostki technologiczne. Do większości sam dochodziłem, w szkole mało się nauczyłem. W LO byłem na profilu mat-inf. Matematyką jarałem się w podstawówce, w gimbazie odjebało mi na mózg, więc w ogóle się nie uczyłem. W liceum lenistwo mi pozostało, ale matma przestała mnie totalnie jarać. Wyszło tak, że na półrocze w klasie maturalnej miałem 1 (i dobrze, ogarnęło mnie to), a we wrześniu, na początku 3 klasy z matury próbnej z operonu miałem 34% z podstawki. Chujowo prawda? No, ale jak mówiłem, pała na półrocze ogarnęła mnie, zacząłem naukę. Jako, że głupi nie jestem (XDDD) to szybko ogarnąłem i maturę z matmy napisałem na jakieś 90%, nie pamiętam teraz dokładnie. Poszedłem na studia informatyczne, zaocznie. Przed 1 sesją zrezygnowałem. Analizę matematyczną zaliczyłem, bo się uczyłem. Algebry nie zaliczyłem, bo... nie chciało mi się uczyć. Jakieś pojebane podstawy układów logicznych i inne pierdoły. Na typowej 'informatyce' Excel, Word. Powiedziałem sobie: "to nie dla mnie, przecież mi się tu w ogóle nie podoba, nie chce mi się tego uczyć". No i zabrałem papiery. Jako, że mam pewne ambicję i po prostu nie chcę być bez wykształcenia wyższego - idę na filologię angielską od października. Dlaczego? Bo uwielbiam angielski - pisać, czytać jak i rozmawiać. Trochę zaniedbałem, bo mam z nim kontakt jedynie w internecie (odkąd nie uczę się w liceum). Uczę się angielskiego od 3 podstawówki, w tym od 5 lat w prywatnej szkole. 5 letni kurs ukończyłem na poziomie B2 z oceną celującą. Co jest najlepsze, a zarazem najbardziej mnie wkurwiające? Nigdy nie siedziałem w książkach i nigdy angielskiego się nie uczyłem. Ba! Nawet na prace domowe miałem wyjebane. Wszystko brałem z książek, neta, lekcji. Dlatego stwierdziłem, że to jest to, czego chcę się uczyć. Nie zamierzam być nauczycielem ani tłumaczem (z tym drugim nie wiadomo, zobaczymy jak się życie potoczy), po prostu chcę studiować angielski. Praca? Rzuciłem informatykę, ale to nie znaczy, że zmieniam zawód. Nieee. Co prawda, nie jestem podjarany programowaniem, ale przy "kompach" zostaję. Gdzie dokładnie? Się zobaczy.

    Rób to, co chcesz robić. Nie słuchaj się matki ani nikogo. Jak coś naprawdę lubisz to na tym zarobisz, może mniej, ale nie będziesz się zarzynać.

    Długo, ale na temat, chyba.

  5. #4
    Avatar Halunek
    Data rejestracji
    2010
    Położenie
    Szczyt
    Wiek
    29
    Posty
    4,864
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    mamełe twierdzi, że bez studiów daleko nie zajdę
    daleko to ty nie zajdziesz jak ci mamusia całe zycie bedzie mowila co masz robic
    The object of life is not to be on the side of the majority, but to escape finding oneself in the ranks of the insane.
    Marcus Aurelius

  6. #5
    Avatar Aver
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Tychy
    Posty
    6,399
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    - kręci Cię programowanie, siedzenie przed monitorem to idź w tym kierunku
    - do matury da się przygotować z wszystkiego w mniej niż pół roku nawet
    - zawsze po pół roku możesz zrezygnować/zmienić kierunek

    - Jak chcesz studia lightowe, z wycieczkami, świetnymi ludźmi, kupą wolnego czasu to polecam Turystykę i Rekreację :)

  7. #6

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    695
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    @wooz ; problem jest w tym, że ja nie mam pojęcia co chciałbym robić / w czym jestem dobry
    @Dzzej ; rozumiem, ale zarobić jakoś trzeba na siebie, a jak pójdę na humana to podwójne frytki do tego (a human akurat mi się podoba i w tym jestem dobry, ale co z tego)
    @Halunek ; czytanie ze zrozumieniem mocno, gdybym się stosował do tego co mi mamusia mówi to by tego tematu nie było
    @Aver ; nie kręci mnie | do rozszerzonych chemii/biologii/matmy też? bez wypierdalania setek złotych na godziny korepetycji? | chciałbym lightowe studia, ale takie, po których będę miał zarobkowy zawód, a nie jego parodię, więc jestem gotowy do poświęceń, z tym że nie chcę iść tam, gdzie całkowicie źle się czuję
    Ostatnio zmieniony przez Cadosinio : 11-05-2014, 20:58

  8. #7
    Avatar Meliar
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    134
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Co to za technikum w krakowie? Ja chodze na profil technik teleinformatyk i jest lajtowo :) zdarzają sie sqwiele, ale co poradzisz. Akurat mam do czynienia z najgorsza babą od matematyki w mojej szkole i tez nie rozumiem za bardzo, bo zapierdala z tematem zeby sie wyrobić w rankingach :P narazie jakoś brne, ale ciężko jest. Najlepiej żebyś zdobył taką prace gdzie sie nie narobisz, a bedziesz na swoim. Niestety poza granicą jest lepiej, bo np. takie segregacz śmieci w niemczech bierze 1000euro na czysto. Ja swoją przyszłość wiąże z zagranicą.

  9. #8
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Cadosinio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    wooz ; problem jest w tym, że ja nie mam pojęcia co chciałbym robić / w czym jestem dobry
    Ale lubisz programować? To ucz się tego na własną rękę, naucz się języka, a potem szukaj pracy. A studia w międzyczasie jakieś zaoczne.
    Cytuj Cadosinio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dzzej ; rozumiem, ale zarobić jakoś trzeba na siebie, a jak pójdę na humana to podwójne frytki do tego (a human akurat mi się podoba i w tym jestem dobry, ale co z tego)o
    Dlatego po filologii angielskiej nie zostanę nauczycielem. Czaisz?

  10. #9

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    695
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Cytuj Meliar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co to za technikum w krakowie?
    technikum łączności na monte cassino @Meliar ;

    Cytuj Dzzej napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale lubisz programować?
    zabrzmi dziwnie, ale nie wiem. w szkole liznąłem trochę c++, as3, as2, js i takie rozne pierdoly, ale nikt mnie nie zainteresował danym językiem, nie wiem, jaki język jest od czego i czy mi się podobają, bo za dużo w nich nie porobiłem, jak mowie, poznalem samiutkie podstawy podstaw, a nauczyciele musza isc programem nauczania czyli dostosowac sie do najslabszych, co też czynią, wiec taka nauka to jest o dupe rozbic. chcialem tez zaczac uczyc sie grafiki komputerowej, ale nie wiem skad sie jej uczyc, bo nie za bardzo mam pienaidze na jakies prywatne kursy a u nas w szkole grafika to jest wklejanie obrazkow do gimpa, poza tym nie moge juz zmienic specjalizacji @Dzzej ;
    Ostatnio zmieniony przez Cadosinio : 11-05-2014, 20:56

  11. #10
    Avatar Meliar
    Data rejestracji
    2014
    Posty
    134
    Siła reputacji
    10

    Domyślny

    Na profilu informatyki nie uczą grafiki? A to lipa, bo chcialem chodzić na ten profil.

  12. #11

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    695
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    są lekcje które są parodią grafiki, tzn nauczyciel siedzi i czyta gazetę a uczniowie rysują kółka w corelu albo zaznaczają i kolorują coś w photoshopie sprzed 5 lat na zabytkowych kompach, na szczescie to jest tylko przez pol semestru

  13. #12
    Avatar Dzzej
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    8,969
    Siła reputacji
    23

    Domyślny

    Cytuj Meliar napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Na profilu informatyki nie uczą grafiki? A to lipa, bo chcialem chodzić na ten profil.
    Jak ktoś idzie do liceum / technikum z myślą, że tam go nauczą programować czy "grafikować" to nie powinien na to iść xd.

  14. #13
    konto usunięte

    Domyślny

    Jak ktoś idzie do lo/technikum żeby nauczyć się czegokolwiek przydatnego na informatyce/TI to jest debilem średnio mądry.

  15. #14

    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Kraków
    Posty
    695
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    swietnie, doszlismy zatem do wniosku, ze szkoly srednie w ogole niczego przydatnego nie ucza, ale to nijak sie ma do tego tematu, w zwiazku z czym bylbym wdzieczny za jakies rady a nie stwierdzanie oczywistosci

    chociaz z drugiej strony skoro takiej grafiki nie naucza mnie nigdzie w szkole, to jak mam sie jej sam uczyc OD PODSTAW (nie tutoriale na jakis wyrwany pojedynczy temat ktore zrozumieja ludzie siedzacy w tym i znajacy sie) nie majac absolutnie zadnego pojecia o tych rzeczach (bo skad mialbym je miec, skoro w szkole tego nie mam)

    ????
    @Hyakinthos ; @Dzzej ;
    Ostatnio zmieniony przez Cadosinio : 11-05-2014, 22:00

  16. #15
    konto usunięte

    Domyślny

    Jakiś kurs internetowy? Szukałeś?
    /
    @Alex Fortune ; wiem że się bawisz jakimiś tam informatykami, pomóż chłopakowi ;d

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. mooze pilem moze nie - nie wiem
    Przez Smok_Galana w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 47
    Ostatni post: 18-12-2018, 20:50
  2. Musicie mi pomóc, nie wiem co robic...chodzi o allegro i bank
    Przez grosicki12 w dziale Prawo i finanse
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 21-09-2014, 17:30
  3. Ludzie pomóżcie -,- Nie wiem co robić xD
    Przez Jankowska w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post: 16-12-2010, 19:44

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •