Witka
Dzis dostalem wyniki z porpawy z majcy z funkcji, kwadratowej, dostałem 3pkt.
Wtf!!! Przeciez to neizmozliwe. Patrze do kumpla co dostal dopa, mam takie same wyniki, te same obliczenia.
Ide do chlopa i sie go pytam, co to ma byc. A ten mi mówi, ze wykres mam źle narysowany.
Zaraz zaraz, panie kolego. Za zadanie numer 1 było 5 punktów, zadnie to skałdalo sie z 5 podpunktów ja prawidłowo wykonałem 2, nie dostałem zadnego punktu poniewaz wykres (który byl zupełnie innym podpunktem) był narysowany źle, uczciwie naleza mi sie 2 punkty chyba.
Zadanie 3 za 3 punkty (nierównosc) redukcja, dobrze, dela dobrze, x1 i x2 dobrze, zaznaczenie punktów dobrze, wykres źle, znowu imo naleza mi sie 2 punkty ale chuj.
Zadanie 4 dostałem full punktow (3)
Zadanie 5, tekstowe za 5 punktow, tam zrobiłem i oznaczyłem rysunek, zastosowalem wzor, wyliczyłem delte i potem mi sie cos pojebalo, imo co najmniej 2pkt sie naleza.
Czy on moze tak oceniac? Chyba nie rpzypadkowo jest 5 punkltów i 5 podpunktow, co myslicie
Gdyby ocenial normalnie to wg punktow z kartki dostalbym 2/3
Zakładki