Witam,
dzisiaj miała miejsce dość nieprzyjemna sytuacja. Odkurzałem sobie pokój i nagle w pewnym momencie odkurzacz zaczął się wyłączać i włączać z powrotem i tak kilka razy. Komputer był włączony i po tych dziwnych akcjach z odkurzaczem coś strzeliło.
Myślałem, że korki poszły a jednak to zasilacz się spalił, aż dym się pojawił.
Mam tylko nadzieje, że nic innego ze sobą nie zabrał. Model: fsp460-60ghn, dość wysłużony bo 5 lat przepracował.
Jak sprawdzić, czy reszta podzespołów nie ucierpiała?
Jaki zasilacz byście polecili?
Co do parametrów:
Płyta główna P5KPL-CM
Procesor CORE DUO 2 2,80GHz E7400
RAM 2x DIMM 2GB DDR2
Grafika: GEFORCE 9800GTX + 512MB
Dodam jeszcze, że w ciągu ostatnich paru miesięcy z niewyjaśnionych przyczyn spaliły mi się 2 listwy podłączone do kompa i może to mieć związek z dzisiejszą awarią.
Z góry dziękuje za pomoc.
Zakładki